Z czym kojarzy nam się gadżet? Z jakimś dodatkiem, ozdobą, tak zwanym „bajerem”, czasami z rzeczą zupełnie nieprzydatną, na którą nie ma się ochoty wydawać pieniędzy. Cóż, często tak właśnie bywa, że gadżety, które można dostać w sklepach do niczego się nie nadają, a przy okazji bardzo szybko się psują, osłabiając nasz budżet, a za to zasilając kosz nowymi śmieciami. Czy istnieją jednak gadżety, które mogą nam się faktycznie przydać i znacznie ułatwić nasze życie? Ależ oczywiście!
Do domu
Ile razy zdarzyło się nam narzekać na twardą kostkę masła, którą ktoś zapomniało się wyjąć z lodówki? Rozsmarowywanie nią chleba, czy raczej nieudolne próby zrobienia tego, bywają naprawdę denerwujące, zwłaszcza, kiedy się spieszymy. Można temu jednak zaradzić, ponieważ wymyślono już nóż do masła z podgrzewanym ostrzem. Dzięki niemu żadne masło nie będzie nam straszne! Do innych przydatnych gadżetów, które warto mieć w domu, należy na przykład świeca wielokrotnego użytku. Jest ona stworzona w ten sposób, iż zlewający się wosk wypełnia naczynie, tworząc w ten sposób nową świecę. Można więc palić i palić, dłużej zachowując romantyczny nastrój. Paniom z kolei może spodobać się specjalna łatwa w czyszczeniu szczotka do włosów. To wcale nieskomplikowane narzędzie posiada specjalną nakładkę, po zdjęciu której na szczotce nie pozostanie już ani jeden włos. Jeśli chodzi o szczotki, istnieją również takie, w których można przechowywać alkohol – szczotki i piersiówki w jednym! Skoro już o alkoholu mowa, to każdy, kto urządza imprezy dla większej ilości osób, wie, że kieliszki do wina mają tendencję do przemieszczania się niekoniecznie zawsze z właścicielem, a potem nikt już nie pamięta, który z nich należał do kogo. Rozwiązanie tego problemu jest proste: starczy zaopatrzyć się w kolorowe znaczniki kieliszków.
I poza domem
Kto często podróżuje, a nie ma ochoty spać w hotelach i wybiera plener, musi mieć ze sobą namiot. Czy jednak słyszano dotąd o namiotach na baterię słoneczną? Materiał, z którego są stworzone takie namioty, wchłania energię słoneczną, a nocą powinno odgonić część zwierząt, a na pewno zadziała na upiory. Studentom przyda się podręczny skaner, który starczy przesunąć nad tekstem, by zachować potrzebne informacje, z kolei rodzice, którzy mają problem z dzieckiem rozkopującym się z kocyka, mogą kupić specjalny kocykoszlafrok – jak sama nazwa głosi, jest to koc i szlafrok w jednym, dzięki czemu maluch będzie miał nieograniczone ruchy, a przy okazji nie zaziębi się. Dla tych, którzy lubią deskorolki, a nie mogą zabrać ich ze sobą w podróż, ciekawe będą walizki o nazwie mickrokickboard, które łączą w sobie walizkę na kółkach z deskorolką właśnie. A więc i my i nasze rzeczy mogą sobie trochę pojeździć. Dla fanów neseserów, którzy nie mają gdzie włożyć butelki z wodą, stworzono tak zwane memobottle – butelki w kształcie nesesera albo laptopa.
Takimi gadżetami warto obdarować kogoś innego lub też samego siebie, czemu nie? Jeśli lubujecie się w posiadaniu tego typu rzeczy, a znajomi dotychczas narzekali, że wydajecie pieniądze na bzdury, tym razem możecie ich zaskoczyć i sprawić, że sami zapragną sprawić sobie podobne drobiazgi.
AGA