Usuwanie kleszcza
Aby skutecznie pozbyć się kleszcza łapiemy go jak najbliżej skóry, jednocześnie uważając aby nie ścisnąć jego wypełnionego krwią odwłoku. | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Ukąszenie kleszcza – i co teraz?

Kleszcze towarzyszą nam przez całe lato aż do wczesnej jesieni. W tym okresie każda wyprawa na grzyby, jazda na rowerze po lesie czy spacer może zakończyć się ukąszeniem. Te małe pajęczaki atakują niezauważone. W trakcie wkłuwania się wydzielają środek znieczulający co powoduje, że samego ukąszenia nawet nie poczujemy. Kleszcza na naszym ciele często znajdujemy przypadkiem, gdy już powiększy on swoje rozmiary. Nie możemy wtedy panikować i za wszelką cenę usuwać pasożyta. Pamiętajmy, że samo ugryzienie nie musi być groźne, ale nieumiejętne wyrwanie kleszcza zwiększa ryzyko wystąpienia chorób odkleszczowych. Przedstawiamy podstawowe zasady, które pomogą zmniejszyć ryzyko powikłań ukąszenia przez kleszcza.

Po powrocie ze spaceru dokładnie sprawdź czy nie masz kleszcza

Im szybciej znajdziemy i usuniemy tego pajęczaka tym mniejsze ryzyko, że doszło do zakażenia którąś z chorób odkleszczowych. Dlatego po powrocie z miejsc, gdzie mogliśmy złapać kleszcza (lasu, łąk czy pól) dokładnie skontrolujmy swoje ciało. Ważne jest również, aby zdjąć odzież, którą mieliśmy na sobie i wytrzepać ją dokładnie nad wanną czy w ogrodzie. Dzięki temu pozbędziemy się kleszczy, które razem z nami wróciły ze spaceru, ale nie zdążyły jeszcze nas ukąsić. Dla pewności możemy też wziąć prysznic.

Bezpiecznie usuń kleszcza

Gdy wybieramy się na wyjazd, gdzie będziemy obcować z przyrodą warto zaopatrzyć się w specjalne kleszcze, haczyki czy inne przyrządy do łatwego usuwania kleszczy. Pozwalają one bezpiecznie pozbyć się niechcianego gościa, bez ryzyka, że część jego ciała zostanie w naszym krwioobiegu. Jednak, gdy nie mamy pod ręką odpowiedniego sprzętu, a kleszcz nas ukąsił, musimy radzić sobie sami. Aby skutecznie pozbyć się kleszcza łapiemy go jak najbliżej skóry, jednocześnie uważając aby nie ścisnąć jego wypełnionego krwią odwłoku. Gdy już go chwyciliśmy pewnym i szybkim ruchem go wyrywamy. Nigdy nie wykręcamy kleszcza czy nie wykonujemy innych ruchów mających na celu jego obrócenie – wówczas istnieje ryzyko, że część pasożyta pozostanie w naszym ciele. Po wyciągnięciu intruza warto upewnić się czy na pewno usunęliśmy go wraz z nóżkami i aparatem gębowym. Gdy nie udało nam się go pozbyć w całości powinniśmy udać się po pomoc specjalistyczną na pogotowie ratunkowe.

Przy usuwaniu kleszcza pamiętamy, że nigdy nie smarujemy go tłustymi mazidłami, lakierem do paznokci czy alkoholem. Po takich zabiegach kleszcza faktycznie usuwa się łatwiej jednak w ich następstwie wymiotuje wypitą krwią, a wraz z nią do naszego krwioobiegu wprowadza patogeny będące źródłem chorób odkleszczowych jak borelioza.

Obserwuj czy nie pojawia się rumień lub inne niepokojące objawy

Po usunięciu kleszcza pozostaje nam dokładna obserwacja własnego organizmu, tak aby szybko wykryć ewentualną chorobę odkleszczową. Objawy związane z tego typu chorobami pojawiają się zazwyczaj w ciągu pierwszego tygodnia po usunięciu pasożyta. Rumień powstający miejscu ukąszenia świadczy o boreliozie. Dlatego, gdy pojawi się zaczerwienienie, pęcherze czy wybroczyny o nieregularnych kształtach jak najszybciej skonsultuj się z internistą np. w Centrum Medycznym DP MED (zapisz się https://dpmed.pl/). Rumieniowi może towarzyszyć także świąd, objawy ogólnego osłabienia, przemęczenie czy typowe bardziej dla grypy – bóle mięśni i stawów.

Po ugryzieniu kleszcza narażeni jesteśmy także na odkleszczowe zapalenie mózgu. Jego pierwsza faza przypomina objawy grypy, gdyż wiąże się z osłabieniem, gorączką, bólami głowy i mięśni. Gdy pojawiają się one w ciągu tygodnia czy dwóch po ukąszeniu przez kleszcza powinniśmy skonsultować się niezwłocznie z lekarzem internistą zaznaczając, że może być to choroba odkleszczowa. W części przypadków po fazie pierwszej dochodzi do samoistnego wyleczenia, ale u około 20-30% chorych pojawia się faza druga choroby związana ze znacznie poważniejszymi objawami, związanymi z atakiem wirusa na nasz układ nerwowy.

Materiał partnera zewnętrznego

Sprawdź także

trądzik różowaty kobieta w ręczniku na głowie

Trądzik różowaty, naczynka i rumień – zadbaj o skórę właściwie! Garść porad od dermatologa, doktora Łukasza Preibisza

Pielęgnacja skóry problematycznej nie jest najłatwiejszym zadaniem. By utrzymać ją w jak najlepszy stanie, trzeba …