Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Wysoka emisja spalin przyczynia się do pogorszenia się jakości powietrza, a co za tym idzie – również naszego życia. Codziennie wdychając szkodliwe substancje, nie tylko narażamy swoje płuca na wiele chorób, ale także możemy czuć się po prostu gorzej. Wielkim generatorem zanieczyszczeń są samochody, dlatego coraz więcej producentów, zwraca się w stronę benzyny syntetycznej. Czy rzeczywiście jest to przyszłość motoryzacji?
Czy benzyna syntetyczna nie emituje CO2?
Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy benzyna syntetyczna, nie będzie emitowała szkodliwego CO2 do atmosfery. Możemy bowiem spojrzeć na to w dwojaki sposób. Po pierwsze, nawet napędzane nią samochody, będą wydalać CO2 w procesie spalania, czyli z rury wydechowej i tak mogą wydostać się szkodliwe substancje. Jednak jeśli spojrzymy na sposób w jaki powstaje to ekologiczne paliwo, sytuacja wygląda całkowicie inaczej. Benzyna syntetyczna powstaje w wyniku procesu, w którym pozyskany z wody wodór, ma połączyć się z dwutlenkiem węgla. W wyniku czego powstaje tak zwany ekologiczny metanol, który następnie jest modyfikowany, by stać się ekologicznym paliwem, wyposażonym w odpowiednia ilość oktanów. Jest to swoisty zamknięty cykl. Samochód z benzyną syntetyczną, będzie więc emitował odpowiednio mniej CO2, o tyle o ile wykorzystano wcześniej do produkcji tego eko-paliwa. W efekcie, auto napędzane benzyną syntetyczną na pewno nie zwiększy emisji CO2 nawet w procesie spalania. Warto także wspomnieć, że do produkcji tego typu benzyny, wykorzystuje się energię elektryczną, a im bardziej naturalne będzie jej źródło, tym niej CO2 znajdzie się w samym procesie produkcji.
Jakie koncerny samochodowe zdecydowały się zwrócić w stronę ekologii?
Nie ma co się oszukiwać, wprowadzenie napędu na benzynę syntetyczną, jest niezwykle kosztownym przedsięwzięciem. Nie możemy więc oczekiwać, że wszystkie popularne marki samochodów od razu rzucą się na to rozwiązanie. Jednak już teraz, niektóre koncerny zdecydowały się zrobić krok w stronę ekologii, a największym z nich jest Porshe. Marka już teraz zapowiedziała rozpoczęcie testów i prac nad wprowadzeniem jednostek napędowych na benzynę syntetyczną. W pierwszej kolejności tego zaszczytu dostąpią samochody sportowe, a jeśli wszystko przebiegnie poprawnie, rozwiązanie to znajdziemy także w samochodach, które Porshe sprzedaje obecnie. Producenci zgodnie twierdzą, że zastosowanie benzyny syntetycznej, sprawi iż poziom spalania aut z silnikiem spalinowym, będzie podobny do tego, które posiadają samochody z silnikiem elektrycznym. Kolejną wielką marką jest Bentley. Firma podjęła współpracę z Porshe i wyraziła swoje zainteresowanie tym tematem. To jeszcze nie wszystko, gdyż nad tym rozwiązaniem pracuje również dobrze nam znany koncern Audi, a swoją pomoc zadeklarowały także McLaren i Aston Martin. Potrzebę zmian, jaką niesie za sobą rozwój motoryzacji, zauważyli także przedstawiciele BMW, którzy są skłonni rozpocząć testy tego rozwiązania.
DGA
