Maria Król-Fijewska – psycholożka i terapeutka zadebiutowała ostatnimi czasy także jako pisarka. Jej ciepła i pokrzepiająca powieść „Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy” jest ciekawym przykładem literatury skupiającej się na ludziach starszych, którzy w naszej kulturze znajdują się często poza sferą zainteresowań współczesnych twórców. tym razem jest inaczej. Pan Henryk, starszy mężczyzna po przejściach, zawalczy nie tylko o sens i szczęście, ale i o wielką miłość.
Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy: Szczęście po stracie jest możliwe
Pan Henryk Dąbrowski to 71-letni wdowiec, który po stracie żony i córki zamieszkał w Domu Spokojnej Starości w Warszawie. Pomimo upływu czasu, nie pogodził się z przeszłością i wciąż żyje w cieniu swojej własnej katastrofy. Jego świat staje jednak na głowie w momencie, w którym poznaje tajemniczą panią Elżbietą. Nowa relacja nawiązana ze świeżo przybyłą domu spokojnej starości mieszkanką staje się punktem zwrotnym w jego życiu. Pan Henryk, poruszony nowym uczuciem, składa przysięgę, której dotrzymanie wymaga od niego ogromnego wysiłku. Przysięga (nie zdradzimy jej treści) może być nieco zabawna, a nawet nierealna, jednak nadaje pęd jego działaniom, wybudza z odrętwienia, każe wyodrębnić się z tła. Jego przemiana wpływa także na całe otoczenie, budząc mieszkańców Domu do życia.
Sięgając do emocji
Fijewska w swojej narracji skupia się na psychologicznych aspektach życia Henryka, ukazując jego wewnętrzne zmagania, marzenia i lęki. Postać Henryka jest wielowymiarowa i złożona: jednocześnie jest doświadczonym mężczyzną w zaawansowanym wieku (akcja powieści to końcówka lat 80-tych ubiegłego wieku), jak i nieco infantylnym, zagubionym staruszkiem. Autorka nie unika trudnych tematów, takich jak strata, samotność czy walka z przeciwnościami losu. Skupiając się na pani Elżbiecie, pokazuje trudności w relacjach rodzinnych, poczucie odtrącenia, zagubienia i wykorzystania. Jednak z ludzi czekających już jedynie na śmierć, tchnie w nich nowe życie i emocje, które są bliskie ludziom w każdym wieku.
Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy: Siła miłości
Historia pana Henryka i pani Elżbiety to opowieść o sile miłości, która może odmienić życie nawet w jego schyłkowym etapie. Relacja tych dwojga bohaterów odkurza zapomniane emocje, wyzwala całkiem zapomniane zachowania, dając nową nadzieję na przyszłość. To piękne przypomnienie, że nigdy nie jest za późno na odnalezienie szczęścia.
Życie w Domu Spokojnej Starości
Fijewska przedstawia Dom Spokojnej Starości nie jako miejsce stagnacji i rezygnacji, lecz jako przestrzeń, gdzie życie może nabrać nowego sensu. Mieszkańcy Domu, zainspirowani przemianą Henryka, zaczynają czerpać radość z codziennych chwil. Autorka pokazuje, że starość nie musi być okresem czekania na śmierć, lecz może być czasem pełnym namiętności i nowych doświadczeń.
Refleksja nad życiem
„Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy” to nie tylko historia miłości, ale również hołd złożony wszystkim, którzy przetrwali trudne czasy dzięki sile woli i miłości do życia. Książka skłania do refleksji nad własnym życiem, jest hołdem oddanym wartości relacji międzyludzkich, szacunkowi, wsparciu i zwykłej, ludzkiej życzliwości.
„Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy” to ciekawa lektura na lato. Pewnie spodoba się wszystkim, którzy cenią literaturę pełną emocji, prawdy i życiowej mądrości. Autorka pokazuje, że nawet w jesieni życia można odnaleźć miłość i szczęście, jeśli tylko otworzymy się na nowe możliwości i zrobimy pierwszy krok.
Maria Król-Fijewska, „Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy”, Wydawnictwo AMILIA, 2024 | fot.: Kreatywna.pl
Bibliografia:
- Maria Król-Fijewska, „Pan Henryk. Mężczyzna z Warszawy”, Wydawnictwo AMILIA, 2024
Redo