W niedzielę na antenie TVP zadebiutuje serial „Bodo”. Będzie to widowiskowa opowieść o życiu jednego z największych polskich gwiazdorów epoki międzywojnia Eugeniusza Bodo. W rolach głównych widzowie zobaczą m.in. Antoniego Królikowskiego, Tomasza Schuchardta, Romę Gąsiorowską, Patricię Kazadi i Edytę Herbuś.
Serial „Bodo” to historia życia i kariery zawodowej Eugeniusza Bodo, jednego z największych gwiazdorów polskiego przemysłu rozrywkowego lat 20. i 30., aktora, reżysera, wokalisty i tancerza. Filmy i spektakle z jego udziałem przyciągały tłumy widzów, a jego piosenki, jak kultowe już „Umówiłem się z nią na dziewiątą” czy „Ach, te baby”, śpiewała cała Polska. Bodo obdarzony był wyjątkową charyzmą i urokiem osobistym, co sprawiało, że był uwielbiany przez publiczności. Tomasz Schuchardt, który w odcinkach 5–13 wciela się w postać gwiazdora, nie ukrywa, że nie było mu łatwo zmierzyć się z legendą swojego bohatera. Pomogła mu w tym atmosfera, jaka panowała na planie serialu.
– To, co najbardziej wspominam ze zdjęć, to jest to, że tyle braw, które tam dostałem, to nigdy w życiu nie dostałem. Było kilkanaście dubli piosenki i kilkanaście dubli, w których otrzymywałem brawa od publiczności, którą tworzyli świetni polscy aktorzy oraz tłum statystów – mówi Tomasz Schuchardt agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Eugeniusz Bodo był uwielbiany zwłaszcza przez kobiety, ściany na klatce schodowej prowadzącej do jego mieszkania były wypełnione kobiecymi wyznaniami miłości i uwielbienia dla jego talentu. Tomasz Schuchardt nie ukrywa, że nie jest gotowy na podobną popularność, nie wie nawet, czy do takiej sytuacji można się w ogóle przygotować.
– Jeżeli się wydarzy, że będzie wielka popularność po tym serialu, to będę się z nią mierzył. Ale jeżeli się nie wydarzy, to też się nie nastawiam, że coś stracę przez to. Może być to jednak bardzo popularny serial – uważa Tomasz Schuchardt.
Scenarzyści serialu nie ograniczyli się do przedstawienia historii kariery zawodowej Eugeniusza Bodo. Równie wiele uwagi poświęcili jego życiu uczuciowemu i związkom z kobietami, m.in. z aktorkami Norą Ney i Reri. W roli tahitańskiej artystki, która była jedną z największych miłości gwiazdora, widzowie TVP zobaczą Patricię Kazadi. Aktorka nie ukrywa, że rola Reri była dla niej dużym wyzwaniem, głównie ze względu na skomplikowane choreografie taneczne oraz odmienny styl śpiewania.
– Ja uwielbiam improwizację, jazz, rockowe elementy, a tutaj mowa o totalnie eterycznie śpiewająca Reri w klimacie lat 30., więc musiałam się przestawić na kompletnie inny styl. Tych wyzwań było bardzo dużo, ale one nie były trudnością, tylko właśnie czymś, co mnie napędzało – mówi Patricia Kazadi.
Serial opowie także o bliskiej relacji Eugeniusza Bodo z matką oraz przyjaźni z żydowskim krawcem Morycem i niemieckim lekarzem Hansem. Niemiec, z którym przyszły gwiazdor przyjaźnił się od czasów dzieciństwa, był jego całkowitym przeciwieństwem – miał umysł ścisły, interesowała go nauka, a nie sztuka. W piosenkach Eugeniusza Bodo dostrzegał często błędy logiczne, nie dostrzegając ich walorów artystycznych. W rolę tę wcielił się Adam Fidusiewicz.
– Bardzo liczyłem na to, że będę mógł zatańczyć lub coś zaśpiewać w serialu o Eugeniuszu Bodo, ale zagrałem lekarza. Mówię: „Panie reżyserze, ale ja bym tak bardzo chciał coś zaśpiewać”. „Ale jak ty masz śpiewać? Ty jesteś lekarzem” – mówi Adam Fidusiewicz.
Przy serialu „Bodo” pracowała ponad 300-osobowa ekipa, a w obsadzie aktorskiej znalazło się 340 aktorów i ponad 4 tys. statystów. Widzowie TVP zobaczą na ekranie m.in. Romę Gąsiorowską, Agnieszkę Wosińską, Annę Próchniak, Mariusza Bonaszewskiego, Antoniego Królikowskiego, Filipa Bobka, Roberta Gonerę, Piotra Głowackiego oraz Edytę Herbuś, która wcieliła się w postać słynnej aktorki Poli Negri. Propozycję tej roli aktorka dostała podczas wakacji w Tajlandii i od razu zaczęła czytać w internecie o swojej bohaterce. Bardzo dużo czasu poświęciła przygotowaniu się do roli Polki, której udało się podbić Hollywood.
– Bardzo dużo czytałam, oglądałam też jakieś archiwalne materiały z filmów Poli i zdjęcia oczywiście. Chyba najwięcej dały mi jednak teksty autobiograficzne, czyli te momenty, w których ona sama o sobie opowiadała to, co chciała, żeby ludzie o niej wiedzieli – mówi Edyta Herbuś.
Premiera serialu w niedzielę, 6 marca, o godz. 20.25. Akcja pierwszego odcinka zaczyna się w listopadzie 1916 roku, gdy młody Eugeniusz Bohdan Junod, później znany jako Eugeniusz Bodo, przygotowuje się do matury, a wolny od nauki czas spędza w prowadzonym przez ojca kinoteatrze.
@Newseria