Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Życie wielkiej sławy w Hollywood to nie tylko wielkie pieniądze, ale też sława, tłumy fanów i paparazzi czekających na każde, nawet najmniejsze potknięcie, a także liczne pokusy takie jak alkohol czy narkotyki. Nie ma co się dziwić, że losy wielu znanych aktorów zakończyły się we wstrząsający sposób. Oto artykuł opowiadający historię amerykańskich gwiazd kina, które zmarły w tragicznych okolicznościach!
Paul Walker – zbyt szybki, zbyt wściekły
Paul Walker zasłynął głośnym występem w „Szybkich i wściekłych” oraz kilku innych filmach akcji. Aktor słynął z licznych akcji charytatywnych, w których często brał udział. W 2013 roku w ramach zbiórki pieniędzy na ofiary tajfunu Haiyan oddał na aukcję swoje Porsche Carrerę GT. By rozreklamować samochód postanowił przejechać się nim wraz ze swoim przyjacielem, Rogerem Rodasem. Niestety w trakcie jazdy ze względu na nadmierną szybkość aktor stracił panowanie nad pojazdem, ściął latarnię i uderzył w drzewo. Wybuchł pożar, a obaj mężczyźni spłonęli żywcem. Do dzisiaj działa założona przez niego organizacja charytatywna Reach Out Worldwide, która zajmuje się pomocą ofiarom katastrof naturalnych w biednych krajach.
Robin Williams – przegrana z depresją
Robin Williams był ikoną amerykańskiego humoru i jednym z najbardziej znanych gwiazdorów Hollywood. Cieszył się opinią ciepłej i szczerej osoby, a dzięki ogromnemu talentowi otrzymał on aż cztery nominacje do Oscara i jedną statuetkę za główną rolę w filmie „Buntownik z wyboru”.
Niestety przez dużą część swojego życia Williams zmagał się z alkoholizmem i uzależnieniem od kokainy, a także depresją. Choć aktor wielokrotnie walczył z chorobą i uczęszczał na odwyk, jego przypadłość okazała się silniejsza. 11 sierpnia 2014 roku jego żona, Susan Schneider, znalazła ciało Williamsa, który powiesił się w sypialni. Na ceremonii pogrzebowej pojawiły się najbardziej znane osobistości Hollywood, które wpłaciły duże sumy na fundacje zajmujące się walką z depresją i nałogami.
Grace Kelly – od gwiazdy kina do księżnej Monako
Historia życia Grace Kelly to dowód na to, że kariera w Hollywood otwiera drogę do wielkiej sławy, a nawet możliwości zostania… arystokratką. Amerykańska aktorka zadebiutowała w 1951 roku rolą w filmie „Czternaście godzin”, a w trakcie swojej kariery wystąpiła jedynie w jedenasty produkcjach. Do jej najbardziej znanych występów należą role w filmach „W samo południe”, „Dziewczyna z prowincji” (za występ dostała Oscara), a także w trzech hitach w reżyserii Alfreda Hitchocka: „M jak morderstwo”, „Okno na podwórze” oraz „Złodziej w hotelu”.
Ogromny sukces Kelly oraz jej niezrównana uroda sprawiły, że podczas jednej z imprez promocyjnych aktorka wpadła w oko księcia Monako Rainera III. Szybko stali się parą, a kilak lat później wzięli ślub. Ze względu na swoje nowe obowiązki księżnej Kelly zrezygnowała z kariery aktorskiej, choć wciąż pozostała sławna wśród amerykańskiej publiczności. 13 września 1982 księżna wraz z córką prowadziła samochód. W wyniku ataku apopleksji straciła panowanie nad pojazdem i zjechała w przepaść. Pomimo przeprowadzenia kilku skomplikowanych operacji aktorki nie udało się uratować, choć jej córka Stefania przetrwała wypadek bez większych obrażeń. Pogrzeb księżnej stał się wydarzeniem na skalę międzynarodową, na który zjechały zarówno wielkie sławy z Hollywood, jak i głowy oraz dyplomaci z różnych państw świata.
Carole Lombard – śmierć w służbie kraju
Carole Lombard była jedną z najsłynniejszych amerykańskich przedwojennych aktorek. Jej kariera zaczęła się od kilku głośnych ról w kinie niemym, a w latach trzydziestych grała główne role w najpopularniejszych hollywoodzkich komediach. Tragiczny atak na Pearl Harbour sprawił, że aktorka zaangażowała się w pomoc amerykańskiemu wojsku. Zgodziła się bezpłatnie pomóc Departamentowi Wojny w promowaniu obligacji wojennych. 12 stycznia 1942 roku udała się do Indianapolis, gdzie przez osiem godzin sprzedała obligacje o wartości ponad 2 milionów dolarów (32 mln $ w 2021 roku po uwzględnieniu inflacji). Lombard postanowiła kontynuować trasę promocyjną i wsiadła do wojskowego transportu z bronią lecącego do Las Vegas. Niestety piloci popełnili błąd, a samolot rozbił się na nevadzkiej pustyni. Wszyscy obecni na pokładzie zginęli, a ich ciała spłonęły w pożarze. Departament Wojny w podzięce za pomoc chciał zorganizować aktorce wojskowy pogrzeb z honorowym ceremoniałem, ale jej rodzina odmówiła – w swoim testamencie Lombard zażyczyła sobie skromnej ceremonii tylko i wyłącznie dla najbliższych przyjaciół.
James Dean – ikona buntu lat 50.
James Dean funkcjonuje dzisiaj jako ikona pokolenia buntowników lat 50. Choć aktor ten zagrał jedynie w trzech filmach („Na wschód od Edenu”, „Buntownik z wyboru”, „Olbrzym”), przed tragiczną śmiercią zdążył on otrzymać dwie nominacje do Oscara oraz Złoty Glob dla najlepszego aktora. Występował on w roli młodego mężczyzny, który nie mógł znaleźć dla siebie miejsca w konserwatywnym społeczeństwie lat 50. To właśnie dlatego, a także ze względu na ogromny talent, zyskał on tak dużą sławę. Dean zmarł 30 września 1955 roku na skutek wypadku samochodowego. Doszło do niego podczas jazdy samochodem Porsche przez bezdroża Kalifornii. Aktor przygotowywał się do wzięcia udziału w wyścigach samochodów sportowych, które miały się odbyć na kilka dni po jego śmierci.
Philip Seymour Hoffman – przegrana walka z heroiną
Los Philipa Seymoura Hoffmana przypomina w dużej mierze tragiczną historię Robina Williamsa. Hoffman zasłynął jako niezwykle utalentowany aktor, który obronną ręką wychodził z nawet najtrudniejszych ról. W 2005 roku Hoffman otrzymał Oscara oraz Złoty Glob za tytułową rolę w filmie „Capone”. Niestety przez ostatnie lata od śmierci u aktora rozwijał się nieleczony alkoholizm, a także uzależnienie od heroiny. Ciało Hoffmana znaleziono 2 lutego 2014 roku w jego nowojorskim apartamencie. Sekcja wykazała, że aktor przedawkował heroinę. Na uroczystości pogrzebowe zaproszono jedynie jego najbliższą rodzinę.
TBO
