Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
W wielu kręgach nadal istnieje przeświadczenie, że rap to muzyka zarezerwowana przede wszystkim dla mężczyzn, ale stereotypy tego rodzaju już dawno odeszły do lamusa. Ten gatunek muzyczny przybył do nas zza oceanu i to również tam artystki takie jak Lil Kim, Nicki Minaj, MC Lyte czy Missy Elliott dowiodły, że kobiety mogą dorównać talentem raperom. Amerykańskie raperki stały się inspiracją dla kobiet kochających całą subkulturę hip-hop na całym świecie, w tym również dla Polek. Kobiecy hip-hop w Polsce rozwija się prężnie, a niektóre z raperek już od dawna mają ugruntowaną pozycję na scenie muzycznej. Oto kilka z nich.
Lilu
Lilu, a właściwie Aleksandra Agaciak, to wszechstronna artystka z Łodzi, kojarzona przede wszystkim z wytwórnią MaxFloRec, która wydała jej dwie płyty. Zadebiutowała na łamach wydawnictwa kultowego Ślizgu w 2005 roku, aby już trzy lata później zasilić jedną z największych agencji artystyczno-wydawniczych w kategorii hip-hop, a mianowicie MaxFloRec. Wykształcenie muzyczne i charakterystyczny głos z przyjemną chrypką pozwalają jej nie tylko doskonale rapować, ale również śpiewać. Artystka ma na swoim koncie współpracę z wybitnymi raperami, takimi jak Pezet, Łona czy Rahim, a także projekt EmilyRose założony razem z Emilią Trznadel.
Wdowa
Wdowa to artystka, której nie trzeba przedstawiać polskim słuchaczom rapu. Debiutowała w 2005 jako pierwsza kobieta w Polsce, która wydała płytę rapową, jednak już kilka lat wcześniej zajmowała się tworzeniem beatów i prowadzeniem programu „Women-Raps” w internetowej telewizji. Artystka pochodząca z Warszawy ma na koncie trzy albumy i liczne występy gościnne, a na przestrzeni lat współpracowała z takimi osobami jak Czesław Mozil, Ten Typ Mes, Eldo, Tede czy Honorata Skarbek. Jej styl to bragadaccio w amerykańskim stylu, a więc mieszanka klimatów ulicznych, maksymalnej kobiecości i ostrych puent w każdym utworze.
Gonix
Artystka z Gorzowa Wielkopolskiego dała się poznać nie tylko jako wytrawna raperka, ale również jako doskonała wokalistka. Gonix potrafi w jednym utworze zarapować kilka świetnych zwrotek i zaśpiewać bujający refren w stylu funkowym albo rhythm and bluesowym. Swoją przygodę ze sceną zaczęła nietypowo, bo od aktorstwa, jednak już w 2003 roku stanowiła część żeńskiego duetu hip-hopowego. Jej solowy materiał „Imidż” został wydany w 2005 roku i poskutkował bardzo pozytywnymi reakcjami w podziemiu. Pozycja „Funky cios, sexy głos” wydana kilka lat później została już doceniona przez dziennikarzy muzycznych i wydawców takich jak Donguralesko. „Riot flow” to najnowsza EPka artystki, która była inspirowana muzyką Beyonce oraz starymi nagraniami Spice Girls.
Warto słuchać kobiecego rapu
Najistotniejszymi elementami muzyki rapowej są rytm i treść. Kobiecy rap w Polsce dostarcza słuchaczom nie tylko wokali o wielkich możliwościach, ale również konfrontację z problematyką o wielkim zasięgu. Spostrzeżenia kobiet w rapie dotyczą zupełnie innych zagadnień niż w przypadku raperów, a wymienione wyżej raperki umiejętnie łączą dobrą muzykę ze świetnym wokalem i bardzo dobrą warstwą liryczną.
JST