Kultura Korei Południowej zaczyna podbijać świat. Teledyski K-popowe (odmiana koreańskiego popu) zdobywają miliardy odtworzeń na Youtubie, z kolei film „Parasite” zdobył Oscara na najlepszy film, dystansując nawet dzieła amerykańskie. Kolejnym etapem podbijania świata są seriale. Koreańskie produkcje od zawsze cieszyły się dużą jakością, ale nie umiały się przebić względem produkcji europejskich czy amerykańskich. Sytuacja jednak zmienia się dzięki platformom streamingowym, które promują też kino azjatyckie. Które koreańskie seriale są teraz na topie?
It’s Okay to Not Be Okay
Głośny w Korei serial z tamtejszą gwiazdą Kim Soo-Hyunem szturmem podbił wszelkie internetowe rankingi. Zmieścił się nawet na słynnej liście „TOP 250 seriali wszechczasów” znanej witryny IMDB. Fani pokochali zwłaszcza nieznaną jeszcze rok temu Seo Ye-Hi, która zagrała niestabilną emocjonalnie pisarkę dla dzieci. Serial to historia miłosna, ale z zupełnie nowej perspektywy względem produkcji europejskich. Przypominać może rodzaj baśni, która dzieje się w głowie bohaterki. Kolejne sytuacje w zakładzie psychiatrycznym, gdzie pracuje główny bohater, zamieniają się w rodzaj snu na jawie.
Oprócz wyciskającego łzy romansu otrzymujemy tu mądry serial o przyjaźni i braterstwie. Ulubioną postacią widzów został Sang Tae, mający problemy psychiczne brat głównego bohatera. W czasie rozwijania wątków musi on zdecydować: wesprzeć brata na nowej, miłosnej drodze życia czy dalej pozostawać pod jego opieką? Jego poczucie humoru i poświęcenie wywołają w widzach na zmianę łzy śmiechu i wzruszenia.
Crash Landing On You
Koreańskie seriale nie boją się poruszać też ciężkich tematów politycznych. „Chrash Landing On You” dzieje się po części w Korei Północnej, która od zawsze była dużym problemem dla południowych sąsiadów. Serial opowiada o bogatej Se-ri Yoon, która przez przypadek trafia zza północną granicę. Jej życiu zagraża niebezpieczeństwo, na szczęście poznaje tam żołnierza Joeonga Ri. Od tej pory ich losy będą się nieustannie przeplatać, co może zaowocować licznymi zwrotami akcji.
Serial bardzo realistycznie oddaje realia i różnice, jakie dzielą obie Koree. Nie boi się podjąć krytyki władzy czy brak współczucia na wydarzenia zza granicy. Pokazuje różnice w poziomie życia najbogatszych i najbiedniejszych mieszkańców półwyspu koreańskiego. Świetnie włącza w tę historię przekonujący romans bohaterów.
Tower of God
Na świecie sporą popularność zdobywają też koreańskie seriale animowane. Wszystko dzięki manhwie, czyli koreańskim odpowiedniku japońskiej mangi. Wielu czytelnikom na świecie znudziły się już schematy popularnych shounenów, dlatego stawiają na koreańską świeżość. Szczególnie głośno o „Tower of God”, które doczekało się głośnej ekranizacji.
Serial opowiada o tajemniczym chłopcu uwięzionym w jaskini. Dzięki sprzyjającym zbiegom okoliczności w końcu może wydostać się z więzienia, musi jednak pokonać 25 pięter słynnej „Wieży Boga”. Na każdym poziomie dojdzie do całkiem nowych przygód bohatera. Tajemnicza opowieść świetnie łączy się z imponującymi walkami i coraz to potężniejszymi przeciwnikami. Fani azjatyckich animacji powinni być zachwyceni.
MMI