Ponad 10 milionów dolarów tyle warta jest najdroższa moneta świata. Jest nią Flowing Hair Liberty z 1794 r. Badacze historii tej monety są niemal zgodni, że to pierwszy dolar wybity przez rodzącą się potęgę Stanów Zjednoczonych Ameryki.
– Flowing Hair Liberty z 1794 r. jest uważany za pierwszą srebrną amerykańską monetę którą wybito w Stanach Zjednoczonych. Zachowało się ok. 130 egzemplarzy, natomiast to jest pierwsza moneta która zeszła z prasy. Jest unikalna i zachowana praktycznie w perfekcyjnym stanie. Pozostałe 100-130 są lekko zdegradowane przez czas. Ta uważna jest za najlepszy egzemplarz jaki się zachował – mówi newsrm.tv Adam Zieliński, dyrektor zarządzający Skarbnicy Narodowej.
Numizmatyczna opowieść o pierwszym amerykańskim dolarze rozpoczęła się niedługo po ogłoszeniu Deklaracji Niepodległości. Już w 1792 roku na mocy Coinage Act srebrny dolar stał się oficjalną jednostką monetarną USA. Pierwsze dolary były symbolem suwerenności i zjednoczenia – srebro do ich produkcji dostarczali sami obywatele. Produkcja Flowing Hair Dollar rozpoczęła się 15 października 1794 roku, jednak nie trwała zbyt długo. Pracownicy mennicy szybko się zorientowali, że narzędzia którymi dysponują, są nieodpowiednie do bicia monety o dużych rozmiarach i zawiesili produkcję po niewielkim nakładzie 1758 sztuk.
– Sama produkcja monety była dosyć uciążliwa ponieważ relief był bardzo wysoki. Pukle włosów bogini wolności były tak ciężkie, że relief przechodził na drugą stronę. Konieczne było przerwanie produkcji. Niektórzy śmieją się, że Flowing Hair otrzymała troszkę strzyżenia – dodaje Adam Zieliński.
Najdroższą monetę świata można teraz zobaczyć na Zamku Królewskim w Warszawie. Wystawa potrwa do 18 lutego.
@newsrm.tv