kryminalistyka ściana powiązań dowody
Dzięki dynamicznemu rozwojowi technik śledczych z roku na rok rośnie liczba starych, tajemniczych spraw, które zostały rozwiązane dzięki postępowi współczesnej kryminalistyki | fot.: stock.adobe.com

Współczesna kryminalistyka – 3 niewyjaśnione sprawy rozwiązane przy użyciu nowatorskich metod śledczych!

Duża popularność serialów kryminalnych w rodzaju CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas czy Agenci NCIS sprawiła, że coraz więcej z nas zdaje sobie sprawę z postępów współczesnej kryminalistyki. I choć większość metod śledczych prezentowanych w tego typu produkcjach została wyolbrzymiona przez scenarzystów, w życiu można znaleźć przykłady prawdziwych zbrodni, które zostały wyjaśnione jedynie dzięki kreatywności policyjnych techników. Przygotowaliśmy zestawienie trzech niewyjaśnionych spraw rozwiązanych przy użyciu nowatorskich metod śledczych.

DNA z gumy do żucia

Gdy w 1981 roku policjanci z Birmingham znaleźli ciało 24-letniej Novy Welsh zamordowanej we własnym mieszkaniu, sprawa od początku wydawała się beznadziejna. Pracującym na miejscu zdarzenia technikom nie udało się znaleźć żadnych odcisków palców, śladów włamania ani innych poszlak. Śledztwo szybko utknęło w martwym punkcie, a prowadzący je detektywi zadecydowali o zamknięciu sprawy.

Gdy w 2017 roku policjanci ponownie otworzyli śledztwo, postanowili poddać analizie gumę do żucia znalezioną w kubku leżącym obok zwłok kobiety. Badania DNA wykazały, że guma należała do byłego chłopaka Welsh, który miał klucze do mieszkania. Jego ślady znaleziono także na anonimowym liście z pogróżkami, który mężczyzna wysłał do ofiary na kilka dni przed morderstwem. Dzięki nowo zebranym dowodom w 2019 roku morderca ostatecznie przyznał się do winy i został skazany na 20 lat więzienia.

Psia sierść zdradziła zabójcę

W 2001 roku w lesie w okolicy Keighley grzybiarze znaleźli ciało nastoletniej Leanne Tiernan, zaginionej przed niemal miesiącem. Policyjni technicy nie znaleźli na ciele ofiary żadnych śladów biologicznych sprawcy, a miejsce zbrodni nie dostarczyło im żadnych wiarygodnych wskazówek.

Sprawa rozwiązana została przez psią sierść, którą wykryto na ubraniu ofiary. Policjantom udało się wyodrębnić z niej DNA psa, które następnie sprawdzono w krajowej bazie właścicieli zwierząt domowych. Właścicielem psa okazał się być miejscowy myśliwy, w domu którego znaleziono karabin będący narzędziem zbrodni. Dzięki psiej sierści udało się odnaleźć porywacza i mordercę nastolatki!

Tajemnicza kobieta w koźlej skórze

W 1981 roku przy drodze ekspresowej w Ohio znaleziono zwłoki młodej kobiety w zaawansowanym stanie rozkładu. Policjantom nie udało się zidentyfikować denatki, a przez brak jakichkolwiek śladów śledztwo zostało dość szybko zamknięte. Ponieważ dziewczyna w dniu śmierci nosiła kurtkę z koziej skóry, lokalne media szybko ochrzciły ją mianem „kobiety w koźlej skórze” (z ang. Buckskin girl), a dziennikarze jej zabójstwo przypisywali rzekomemu seryjnemu mordercy.

Tożsamość denatki udało się wykryć dopiero w 2015 roku, kiedy policjanci przez przypadek odkryli stare zdjęcia młodej dziewczyny w tej samej kurtce. Okazało się, że zamordowana to Marcia Lenore King, miejscowa nastolatka, która najprawdopodobniej została porwana z domu przez nieznanego sprawcę. Policji nie udało się dotąd wykryć mordercy dziewczyny, ale śledczy wykluczyli, że śmierć spowodowana została przez rzekomego seryjnego mordercę.

Dzięki dynamicznemu rozwojowi technik śledczych z roku na rok rośnie liczba starych, tajemniczych spraw, które zostały rozwiązane dzięki postępowi współczesnej kryminalistyki. Jeżeli ciekawi cię ten temat, zachęcamy do zainteresowania się „Archiwum X”, czyli specjalnym wydziałem polskiej policji pracującym nad rozwiązaniami starych przestępstw sprzed lat.

TBO

Sprawdź także

Marcin Kącki, Plaża za szafą

Polska bardzo kryminalna: Marcin Kącki, Plaża za szafą

Polska, jaką w swoim cyklu przedstawia Marcin Kącki, nie ocieka krwią, a trup nie ściele …