Życie w zgodzie z naturą to dla większości z nas stwierdzenie wywołujące projekcję człowieka żyjącego w lesie, uprawiającego ziemię i hodującego zwierzęta. Samowystarczalna egzystencja z dala od zgiełku miasta w pełnej symbiozie z otaczającą przyrodą. Owszem, ma to sens. Dla większości z nas, jest to jednak bardziej romantyczne wyobrażenie niż realny pomysł na życie. Nasze życie związane jest z miastami czy tego chcemy czy nie. To w miastach koncertuje się nasze życie zawodowe, edukacja i ochrona zdrowia. Żadna medycyna naturalna jak chociażby wywodząca się z Indii Ajuwerda, czy przeróżne naturalne chińskie metody lecznicze, nie są w stanie doraźnie pomóc na powszechne w naszym świecie choroby cywilizacyjne. To jeden z wielu powodów, dla których życie ludzi w aglomeracjach, ma uzasadnienie. Czy jednak w dużych miastach można żyć w zgodzie z naturą i dbać o naszą planetę? Można, a nawet trzeba jeśli zależy nam na ograniczeniu degradacji przyrody i zanieczyszczenia powietrza.
Zielony znaczy ekologiczny
Im więcej terenów zielonych, parków i skwerów, tym więcej świeżego powietrza wokół. Tereny zielone w miastach, zakrzewienia a nawet pojedyncze drzewa, to środowisko życia ptaków i owadów. Nawet w środku miasta można wyróżnić zróżnicowane ekosystemy. Rośliny i zwierzęta, jeśli im tylko na to pozwolić, będą się odradzać i zajmować coraz większe obszary. Dlatego podstawową zasadą ekologiczną w mieście jest szanowanie i ochrona terenów zielonych, dających także nam – ludziom, strefy do wypoczynku. Warto zatem interesować się każdą planowaną wycinką drzew, czy ograniczyć koszenie trawników do minimum a jeśli to możliwe, na balkonie mieć kwiaty miododajne. Pomoże to przetrwać owadom, zwłaszcza tak ważnym miejskim pszczołom.
Mniej samochodów to czystsze powietrze
Wzmożona komunikacja samochodowa w mieście, to duży problem. Emisja szkodliwych gazów do atmosfery nasila się z każdym rokiem, wraz ze wzrostem liczby samochodów na miejskich drogach. Rozwiązań jest przynajmniej kilka, a najprostszym i najbardziej promowanym przez świadome ekologicznie samorządy, jest komunikacja miejska. Tam gdzie jest to możliwe, skorzystajmy więc z tramwaju, metra lub autobusu. Ograniczmy korzystanie z własnego samochodu. To tańsze i bardziej ekologiczne rozwiązanie dla wszystkich, którzy codziennie spędzają mnóstwo czasu w korkach. Kolejne remedium na wdychanie spalin, proponują nam producenci samochodów. Koncerny samochodowe już od wielu lat maja obowiązek montowania w samochodach zaawansowanych katalizatorów, a ostatnia dekada to dynamiczny rozwój napędów hybrydowych i elektrycznych. Kupując nowy samochód, rozważmy model z silnikiem przyjaznym dla środowiska. Tam zaś, gdzie samochód w życiu codziennym jest zbędny a jego posiadanie wiąże się z niepotrzebnymi kosztami (np. płatne strefy parkowania), przesiądźmy się na rower. Większość miast posiada rozbudowaną sieć ścieżek rowerowych, po których możemy poruszać się także hulajnogami, rowerami i skuterami z napędem elektrycznym. Im mniej samochodów na drogach, tym czystsze powietrze – dajmy więc przykład znajomym i rodzinie a z pewnością przyczyni się to także do naszej i ich, większej aktywności fizycznej.
Życiodajna woda
Specjaliści w dziedzinie ekologii twierdzą, że w przyszłości woda będzie droższa niż ropa naftowa. Trudno się z tym nie zgodzić, obserwując wykresy średniorocznych opadów, które potwierdzają zjawisko efektu cieplarnianego. Oczywistym jest fakt, że zmiany zaczynają się od pojedynczych osób i gospodarstw domowych. Oszczędzanie wody musi stać się nawykiem. Co możemy zrobić? Wystarczy zakręcać kurek podczas mycia zębów, zamiast kąpieli w wannie skorzystać z prysznica, używać przycisku stop w toaletowej spłuczce a do czajnika nalewać tyle wody, ile akurat potrzebujemy. Świetnym rozwiązaniem są programy ECO w pralkach i zmywarkach do naczyń. Sprawdźmy jaką klasę energetyczną i jakie zużycie wody oferuje model pralki, zanim dokonamy jej zakupu. To zaledwie kilka przykładów, lecz jeśli staną się one naszymi nawykami i będziemy je powielać, skorzysta na tym nasza planeta i nasz portfel.
Kolekcjonerzy plastiku
Jedną z istotniejszych zasad wspierających nasze życie w zgodzie z naturą, jest ograniczenie plastiku w środowisku. Lenistwo i bezmyślność to główne cech kolekcjonerów plastiku. Wybierając się na zakupy zabierzmy ze sobą własną siatkę wielokrotnego użytku lub skorzystajmy z papierowych toreb. Napoje kupujmy w szklanych butelkach, nie kolekcjonujmy plastiku. Zastosujmy tą zasadę razem z segregacją śmieci, a nasze otoczenie stanie się czystsze. Przy okazji kreując popyt na produkty w szkle niejako wymusimy na producentach ich większy wybór. Jako konsumenci mamy moc!
Nasze codzienne wybory przyczyniają się do ochrony lub dewastacji środowiska. Pamiętajmy o tym wychowując swoje dzieci, robiąc zakupy a nawet biorąc udział w wyborach. Mądrzy ludzie na ważnych stanowiskach, to gwarancja dobrej „zielonej” polityki. Im więcej wśród nas osób dbających o ochronę środowiska, tym lepsze życie dla nas i naszych bliskich. Życie w zgodzie z naturą w mieście, to sztuka wyboru. Ważne, że mamy ten wybór i świadomie możemy go dokonać.
MBE