Od 1974 roku, kiedy to odbył się pierwszy triathlon, zainteresowanie udziałem w imprezach tego typu nie słabnie. Wciąż przybywa chętnych pragnących sprawdzić w ten sposób możliwości swojego organizmu i wytrzymałość psychiki. Przygotowania niejednokrotnie są wielomiesięczne i wymagają od uczestnika ogromnych podkładów samodyscypliny. Mimo to może okazać się, że nawet skrupulatnie ułożony plan treningowy zda się na nic, gdy ciało odmówi posłuszeństwa w trakcie zawodów. Nie bez powodu bowiem w triathlonie udział biorą tylko najwytrwalsi, a często i dla nich jest to nie lada wyzwanie.
Czym jest triathlon?
Triathlon to – najkrócej rzecz ujmując – wszechstronna dyscyplina sportowa na którą składają się sporty wymagające wytrzymałości: pływanie, kolarstwo i bieganie. Co ważne, nie każdy triathlon posiada identyczny dystans. Zawody triathlonowe, zależnie od ich rodzaju mogą mieć inne wymagania w rywalizacji. Poniżej przedstawiamy kilka najczęściej spotykanych rozwiązań:
- Triathlon sprinterski to 0,75 km pływania, 20 km jazdy rowerem i 5 km biegu
- Triathlon super sprinterski to 0,6 km pływania, 15 km jazdy rowerem oraz 3 km biegu
- Triathlon olimpijski (standard) to zawody na dystansach: 1,5 km pływania, 40 km jazdy rowerem, 10 km biegu
- Triathlon długi (half Ironman), który oznacza dla zawodników 1,9 km pływania, 90 km jazdy rowerem oraz 21 km biegu
- Ironman (maratoński) – osławiona odmiana trójboju i zarazem jedna z najtrudniejszych i najdłuższych tras: 3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem i 42 km biegu.
Zasady związane z triathlonem
- Zwycięża zawodnik, który uzyska najlepszy czas, włączając w to czas przebierania się.
- Warto wiedzieć, że jedną z zasad trójboju jest zakaz korzystania z urządzeń elektronicznych z wyjątkiem zegarka.
- Podczas pływania dozwolone jest jedynie korzystanie z gogli pływackich.
- W przypadku, gdy temperatura wody podczas zawodów spada poniżej 25 st. C, zawodnicy mogą sięgnąć po piankę.
- Każdy zawodnik jest zobowiązany do posiadania kasku, którego nie można zdejmować podczas wyścigu kolarskiego.
- Zawodnicy nie mogą korzystać z pomocy z zewnątrz, wyjątkiem jest pomoc wolontariuszy zajmujących się dostarczaniem żywności na trasie.
- W przypadku naruszenia zasad na zawodnika nakładane są dość kosztowne kary czasowe (1- 12 minut).
Dlaczego triathlon nie jest dla każdego?
Od czasu pierwszego triathlonu rozwinęło się wiele jego form i dziś rozgrywane są na różnych dystansach, przez co wydawać mogłoby się, że dosłownie każdy znajdzie odpowiadającą mu konfigurację tych zawodów. To wrażenie jest mylne, ponieważ krótszy dystans wcale nie oznacza niższego poziomu jego trudności. Ten sport, bez względu na odległość, którą trzeba pokonać, jest jedną z najbardziej wymagających istniejących dyscyplin – wzięcie w nim udziału powinno być więc gruntownie przemyślane przez potencjalnego uczestnika. On sam z kolei, planując swój start, musi przygotować się do niego nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. Zanim więc rozpoczniemy przygotowania, powinniśmy zdecydować się na konkretny rodzaj trójboju uwzględniając własne możliwości i predyspozycje. Zazwyczaj aby wziąć udział w triathlonie należy przygotować się do około roku regularnych treningów.
Wszechstronność – czy faktycznie jest aż tak istotna?
Oczywistym jest, że triathlon to wyzwanie przede wszystkim fizyczne, ale należy pamiętać, że opiera się ono głównie na wszechstronności. Można by sądzić, że zawodnicy, którzy na długi czas przed udziałem np. wyczynowo biegali, będą kondycyjnie i ruchowo bezbłędnie przygotowani do udziału w tej dyscyplinie i poradzą sobie z każdym etapem rywalizacji bez większych trudności. Poszczególne konkurencje wymagają jednak od uczestnika zupełnie innej pracy mięśni, głównie nóg, przez co osoby wytrenowane wyłącznie – w tym przypadku – w bieganiu, mogą nie sprostać starciu w wodzie czy na rowerze. Warto też wziąć pod uwagę, że choć dystanse mogą się różnić, porządek zawodów zawsze jest taki sam (kolejno: pływanie, kolarstwo i bieg), dlatego po intensywnym wysiłku w postaci pływania i jazdy na rowerze możliwości nawet profesjonalnego biegacza mogą być ograniczone. Nadal jednak bieganie pozwala na nadrobienie straconego wcześniej czasu.
Premiowane umiejętności w triathlonie
W przypadku zarówno biegania, jak i jazdy na rowerze liczą się przede wszystkim szybkość i wytrzymałość – nie warto pokonywać dystansu zrywami. Warto zwrócić uwagę na trening kolarski – ilościowo rower zajmuje dość dużo wartościowego czasu (ponad połowa czasu w triathlonie to rower). W pływaniu zaś wybór stylu pozostawia się uczestnikom, co w praktyce oznacza najczęściej najszybszego kraula. Jeśli planujemy pierwszy start w trójboju oprócz pływania w basenie warto zdecydować się także na kilka treningów we wzburzonej wodzie.
Sam trening fizyczny nie wystarczy
Prócz intensywnych treningów siłowych, przygotowania do startu w triathlonie nie mogą odbyć się bez ćwiczeń wzmacniających psychikę. Nawet najtwardsi uczestnicy miewają kryzysy podczas tego wyzwania – wówczas motywacją do kontynuacji jest dla nich chęć udowodnienia sobie własnych umiejętności, siły i wytrwałości oraz sprostania słabościom organizmu. Wychodzenie poza granice komfortu psychofizycznego, w obliczu tak trudnej dyscypliny, wymaga jednak pokładów samozaparcia, które nie każdy posiada. O tym również należy pamiętać przymierzając się do uczestnictwa w zawodach.
Oczywiście startując w tego typu zawodach ma się nadzieję na podołanie pełnemu dystansowi. Jednak nawet ci spośród uczestników, którzy rezygnują w trakcie jednego z etapów, mogą być z siebie bardzo dumni. I chociaż triathlon jawi się wielu jako karkołomne wyzwanie, chętnych podjęcia się go nie brakuje – twardzieli przybywa.
MKA/DOP