Jak optycznie powiększyć pokój?

Ponury klimat, ciężkie powietrze, depresyjne kolory. Kiedy wchodzimy do nowo zakupionego czy wynajętego mieszkania, czasami mamy wrażenie podróży w czasie. Niewielkie metraże i wciąż żywe – często niechlubne – dziedzictwo PRL sprawiają, że w polskich wnętrzach panuje atmosfera permanentnego skurczenia i niedoświetlenia. Tymczasem wystarczy odrobina farby i kilka prostych sztuczek, by uzyskać optyczne powiększenie pokoju.

Niewielkie wnętrza łatwo przeładować. O dziwo, równie łatwo doprowadzić je do stanu powszechnego uwielbienia. Wystarczy wpuścić doń nieco więcej światła (duże okiennice, ciężkie kotary – nie, lekkie zasłony, firanki – tak), pozbyć się przytłaczających mebli, zdjąć ze ścian przeciążone półki, a same ściany potraktować jasną, odbijającą światło farbą. Wiedzą o tym Skandynawowie, wiedzą o tym użytkownicy Pinteresta, powinni wiedzieć wszyscy zabierający się za remont.

Jasne kolory a optyczne powiększenie pokoju

Pierwsza i najważniejsza zasada: pomieszczenie wydaje się większe, jeśli jest w nim więcej światła. Kluczowe są nie tylko okna, ogromne znaczenie mają kolory ścian. Biały to klasyk. Jednak nie musi nas ograniczać. Lubicie kreatywne podejście do koloru? Musicie więc wiedzieć, że do optycznego powiększenia pokoju można wykorzystać wiele bardzo różnych barw. W zależności od stopnia nasłoneczniania pomieszczenia możemy wykorzystać kremowe biele Krety lub delikatne beże Kalkuty w słabo oświetlonych pomieszczeniach z oknami wychodzącymi na północ, tudzież w stonowane, zimniejsze szarości i błękity Skandynawii czy Antarktydy – te sprawdzą się w mocniej nasłonecznionych pomieszczaniach zwróconych na południe.

Aby uzyskać stosowny efekt, nie musimy kurczowo trzymać się jednego koloru. Popuśćmy wodze fantazji i przemalujmy jedną ze ścian (krótszą) na kontrastową barwę. W zestawieniu z białym delikatny błękit czy nawet zimny niebieski, jak chociażby Lodowy brzask czy Bezkresny Ocean, sprawią, że ściana wydawać się będzie dalej niż w rzeczywistości. To prawdziwe optyczne powiększenie pokoju.

Brakujące centymetry – jak pomalować mały pokój, by wydawał się wyższy?

W niskim wnętrzu doskonale sprawdzą sią pionowe pasy. Warto w ten sposób przyozdobić jedną ze ścian. Innym przydatnym trickiem jest pomalowanie jednej ściany na ciemniejszy kolor, tak by kontrastowała z białym sufitem. Efekt wyższego pokoju uzyskamy, nie dociągając koloru do samego sufitu – ostatnie kilkanaście centymetrów ściany warto pomalować tym samym kolorem, co sufit.

Powiększające pokój detale

Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale efekt swego rodzaju optycznego „rozsunięcia ścian” można uzyskać dzięki pomalowaniu wszelakich krawędzi kolorem jasnym, ale kontrastującym z odcieniem ścian. Zastanawiasz się, jak pomalować mały pokój? Odpowiedź jest następująca: krawędzie parapetu, framugi okienne, a także przypodłogowe listy potraktuj nieco połyskliwym, odbijającym światło kolorem. Nie chodzi o duży kontrast, raczej delikatny, ale nadal widoczny gołym okiem. To samo tyczyć się będzie dodatków, dekoracji, a nawet mebli. Stolarka drzwiowa (ciemniejsze drzwi można przemalować!), w tym także podłoga, powinny nawiązywać do koloru ścian. W małym pokoju warto operować jednym odcieniem, nie należy zestawiać ze sobą stolika kawowego wenge i beżowej kanapy.

Poza tym pamiętajmy, że nic nie tak nie pasuje do niewielkich metraży, jak lustra. Tych nigdy dość. Wprowadzają więcej światła, a jednocześnie „odsuwają” od patrzącego ścianę, na której są zawieszone. Planowanie optycznego powiększenia pokoju należy zatem zacząć od wyboru odpowiedniego lustra.

Jeśli zastanawiamy się, jak pomalować mały pokój, nie myślmy za dużo. Warto postawić na jasne, odbijające światło kolory. Efekt optycznego powiększenia pokoju uzyska się sam. Nierówne proporcje niwelujemy dzięki pionowym pasom lub malując jedną ze ścian kontrastującym, ciemniejszym kolorem. Kiedy nie jest do końca oczywiste, czy lepiej sięgnąć po klasyczne biele, skandynawskie szarości, czy może delikatne beże – przy pomocy kosztującego kilka złotych testera (niewielka ilość farby z wygodnym w użyciu pędzelkiem) sprawdzimy, jak dana barwa będzie się zachowywała o danej porze dnia w danym pomieszczeniu.

Autor: Dulux