Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Większość z nas lubi kwiaty i chętnie się nimi otacza. Z przyjemnością hodujemy rośliny nie tylko w ogrodach, ale też w domach. Stanowią piękną dekoracją i sprawiają, że wnętrze staje się bardziej przytulne. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie rośliny domowe są łatwe w pielęgnacji. Niektóre z nich okazują się bowiem niezwykle kapryśne, a nawet uprzykrzające codzienne życie i niebezpieczne. Na jakie rośliny lepiej zatem uważać?
Begonia doniczkowa
Begonia to piękny kwiat- co do tego nie ma wątpliwości. Jednak hodowanie jej w domu polecane jest tylko ambitnym. Begonie lubią ciepło, a powietrze w ich otoczeniu musi być odpowiednio wilgotne. Ciągłe utrzymywanie takich warunków w mieszkaniu samo w sobie stanowi nie lada wyzwanie. Co więcej, gdy nawet przez krótki czas nie zapewnimy odpowiedniej wilgotność podłoża begonii, to roślina szybko się zemści. Jej liście zaczną się marszczyć i usychać. Nie ma też mowy o tym, by begonia była stałym elementem wystroju mieszkania. Jej położenie trzeba często zmieniać w zależności od pory roku. Kwiat ten musi mieć dostęp do dostatecznej ilości światła, jednak promienie słoneczne nie mogą być zbyt intensywne. Gdy już znajdziemy miejsce, które będzie dogodne i dla rośliny i dla nas, to po kilku miesiącach musimy znowu szukać dla niej innego kąta!
Figowiec lirolistny
Wymagania figowca lirolistnego są naprawdę wysokie. Trzeba przyznać, że jest to imponująca roślina. Jednak zanim zdecydujemy się na jej zakup, lepiej zastanówmy się dwa razy. Figowiec ma ściśle określone preferencje dotyczące temperatury otoczenia- przez cały rok w naszym mieszkaniu musi być od 17 do 24 stopni Celsjusza. Roślinę trzeba chronić przed silnym promieniowaniem słonecznym, ponieważ bardzo źle je znosi. Nie oznacza to jednak, że figowcowi dobrze będzie w chłodnym i ciemnym miejscu. Gdy dociera do niego zbyt mało światła, wtedy również jest niezadowolony. W przeciwieństwie do wspomnianej wcześniej begonii, roślina ta nie może być często przestawiana. Dlatego też trzeba od razu wybrać dobrą lokalizację w mieszkaniu. Jeśli tylko zmienimy zdanie i przeniesiemy ją gdzieś indziej, wtedy możemy spodziewać się opadania liści.
Kwiaty trujące i silnie pachnące
Wśród roślin, które mogą utrudniać codzienne życie, należy wymienić też wszystkie silnie trujące. Możemy zaliczyć do nich na przykład wilczomlecz nadobny, filodendron, czy diffenbachię. Spożycie ich liści może skończyć się opuchlizną, biegunką, wymiotami, problemami z oddychaniem, a w niektórych wypadkach bardzo poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Trzeba więc trzymać je z dala od dzieci oraz zwierząt domowych, co nie zawsze jest łatwe.
Warto wspomnieć też o kwiatach, które pachną tak intensywnie, że mogą powodować zawroty głowy, mdłości i trudności z zasypianiem. Oleandry, róże, hiacynty, czy hortensje to z pewnością wspaniałe i wonne kwiaty. Dla naszego dobra trzymajmy je jednak z dala od swojej sypialni.
Badania naukowe dowodzą, że rośliny w domu pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie. Dobrze jest więc ozdobić swoje mieszkanie pięknymi kwiatami. Pamiętajmy przy tym, że niektóre z nich mogą przynieść nam więcej szkody niż pożytku i mocno działać na nasze nerwy. Jeśli nie chcemy sprawić sobie dodatkowych problemów, lepiej unikajmy ich szerokim łukiem!
ZNI
