Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Moda ma to do siebie, że trendy lubią po pewnym czasie wracać do łask. Nie ważne, czy mówimy o ubraniach, czy o urządzaniu wnętrz. Świetnym przykładem są meble i akcesoria rodem z PRL-u, które coraz chętniej są wykorzystywane do dekoracji nowoczesnych mieszkań. Decydując się na vintage dodatki, warto jednak pamiętać o umiarze i zasadach minimalizmu. Dzięki temu wydobędziemy z nich piękno, nie doprowadzając do zagracenia naszej przestrzeni.
Ponadczasowy design z PRL-u, który wraca na salony
PRL kojarzy się wielu osobom z pustkami w sklepach i niekończącym się staniem w kolejkach. Tymczasem design w tamtych czasach stał niekiedy na bardzo wysokim poziomie. Wymuskane, przemyślane projekty Rajmunda Teofila Hałasa czy Edmunda Homy są docenianymi do dzisiaj przykładami doskonałego wzornictwa użytkowego. Dlatego zanim opróżni się mieszkanie po dziadkach czy wyrzuci pamiątkę po dalekiej cioci, warto sprawdzić czy nie można tych przedmiotów odrestaurować lub sprzedać z zyskiem. Dodatki z PRL-u świetnie sprawdzą się jako uzupełnienie mieszkania w stylu skandynawskim. Jeśli boimy się, że zdominują przestrzeń, dobrze jest ograniczyć się do pojedynczego akcentu np. prostej szafki pod telewizor z lakierowanego drewna, kilku figurek lub ceramiki albo krzeseł, które kształtem i wykonaniem nie różnią się za wiele od współczesnych projektów. Aby złagodzić charakter mebli z PRL-u, można pomyśleć także o ich przemalowaniu. W sklepie budowlanym lub internecie można kupić wiele rodzajów specjalnych farb do malowania mebli, także w pastelowym czy matowym wykończeniu. Taki efekt wygląda kapitalnie z prostymi bryłami wyposażenia rodem z PRL.
Mirostowice, Bolesławiec, Włocławek – peerelowska ceramika odkrywana na nowo
Dużą popularnością cieszą się także projekty ceramiczne i szkło rodem z PRL. Kubki, figurki, zastawa stołowa z Mirostowic, Pruszkowa, Bolesławca czy Włocławka osiągają zawrotne ceny na internetowych aukcjach. Czy to kwestia nostalgii za znanym z dzieciństwa wzornictwem czy zamiłowanie do ponadczasowej prostoty tych projektów? Trudno powiedzieć. Bez wątpienia drobne akcenty ceramiczne ożywią wnętrze i nadadzą mu domowego charakteru. Każdy na pewno kojarzy charakterystyczny, kobaltowy odcień zdobienia naczyń z Bolesławca. Wyroby z tej fabryki stają się coraz popularniejsze również za granicą. Jest to więc nie tylko pożądany element modnej kuchni w stylu rustykalnym, ale i miły pomysł na prezent dla osób spoza Polski.
Przerabiaj, przemaluj, odśwież – kreatywne sposoby na wykorzystanie mebli i dodatków vintage
W przypadku mebli i dodatków z PRL-u konieczna może się okazać ich renowacja. Część napraw można wykonać samodzielnie w domu, korzystając ze wskazówek internetowych poradników. Przy bardziej skomplikowanych projektach, warto skorzystać z usług specjalisty np. tapicera czy szklarza. Najbardziej podstawową metodą odnawiania mebli vintage jest ich przemalowanie lub naprawa uszkodzonego lakieru. Można łatwo wykonać ją samodzielnie w domu, za pomocą narzędzi, farb i specyfików dostępnych w sklepach budowlanych. Czasem nieciekawy wygląd może poprawić nawet tak drobne działanie, jak zmiana uchwytów na ceramiczne gałki lub porządne wyczyszczenie. Kreatywnych inspiracji można znaleźć naprawdę dużo. Dobrym przykładem będzie przerobienie niedziałających urządzeń na oryginalną osłonkę do kwiatka lub maszyny do szycia – na stolik.
Meble i dodatki z PRL-u mogą dodać wnętrzom dużo charakteru. Łączenie współczesnych trendów z przedmiotami vintage wymaga jednak odrobiny wprawy. Najważniejszą zasadą jest umiar i traktowanie starych przedmiotów, jako oryginalnych akcentów czy dekoracji. Nie przesadzajmy więc z ich liczbą, aby nie uzyskać efektu zagraconego składziku. Wykorzystywanie dodatków z PRL wymaga również kreatywności i otwartości na zabawę kolorem, formą i fakturą. Efekty, które można osiągnąć są warte czasu i pieniędzy spędzonych na renowacji czy przeszukiwaniu pchlich targów.
JWI
