Osoby planujące zakup mieszkania coraz częściej szukają lokum w kamienicach. Kuszeni dobrą jakością wykonania, unikalnym klimatem, a także atrakcyjnymi cenami przechodzą z rynku pierwotnego na rynek wtórny. Trend ten chce wykorzystać spółka 2C Partners zajmująca się rewitalizacją starych kamienic, która w ciągu roku zwiększyła zysk netto o ponad tysiąc procent.
– Cały czas obserwujemy pozytywne dla nas zjawisko, kiedy klienci nauczeni doświadczeniami z mieszkań kupowanych u deweloperów chcą przenieść się jednak do starych, grubych murów, bardziej dźwiękoszczelnych – twierdzi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Łukasz Tylec, prezes zarządu 2C Partners, spółki zajmującej się rewitalizacją i restrukturyzacją kamienic. – Klienci coraz częściej preferują mniejsze budynki z historią i klimatem.
Według danych serwisu Domy.pl 74 proc. osób szukających własnego M preferuje budynki zbudowane z cegły. 18 proc. klientów natomiast szuka mieszkania w blokach z wielkiej płyty. Ośmioprocentową popularnością cieszą się natomiast mieszkania zbudowane w technologii ramy H, czyli opartej na żelbetonowej konstrukcji wypełnionej cegłami lub pustakami.
Coraz większe zainteresowanie mieszkaniami w kamienicach widać po wynikach spółki 2C Partners, która w zeszłym roku sprzedała 41 lokali w odremontowanych kamienicach w porównaniu z 17 sprzedanymi rok wcześniej. Dzięki większej sprzedaży w 2014 roku przychody spółki wzrosły o 139 proc. do 9,5 mln zł, a zysk netto do 4,9 mln zł, czyli o 1070 proc. w porównaniu z 2013 rokiem.
Swój wybór klienci najczęściej tłumaczą solidnością wykonania. Ściany w budynkach z cegły są grubsze, stąd lepiej trzymają temperaturę i są bardziej dźwiękoszczelne. Atrakcyjności takim mieszkaniom dodaje często dobra cena. Taki lokal na warszawskiej Pradze można kupić już nawet za 6-7 tys. zł za metr kwadratowy.
– Najczęściej kupują od nas mieszkania osoby, które chcą w nich po prostu zamieszkać. Następną grupą klientów są osoby kupujące pod wynajem – mówi Łukasz Tylec. – Zdarza się też, że inwestorzy kupują je we wczesnym stadium renowacji, by później sprzedać. Ich jednak jest najmniej.
Podobnie jak na rynku pierwotnym największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania małe i średnie, o powierzchni 40-50 mkw.
– Zdarza nam się zmieniać układ mieszkań z tego względu, że historycznie mieszkania były kiedyś budowane w trochę innym rozkładzie, mniej dopasowane do potrzeb aktualnego klienta i jeżeli jest taka potrzeba, to zmieniamy – wyjaśnia Tylec.
Na przyszły rok 2C Partners zapowiada projekty rewitalizacyjne na powierzchni około 5,6 tys. mkw. Rynek jest perspektywiczny, bo w stolicy jest kilkanaście tysięcy nieruchomości, które wrócą w najbliższych latach do swoich dawnych właścicieli.
@Newseria