Płytki dywanowe w domu
Płytki dywanowe w domu | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Płytki dywanowe – wady i zalety

Płytki dywanowe to ciekawa alternatywa dla wykładzin z rolki czy nawet dla dywanów. Jeśli poszukujemy powierzchni niebanalnej, a przy tym praktycznej, możliwe, że właśnie wykładzina w płytkach okaże się najlepszym rozwiązaniem.

Dlaczego płytki dywanowe zyskują na popularności? Po pierwsze – dzięki możliwości układania na podłodze ciekawych wzorów, po drugie, dzięki zaletom praktycznym.

Łatwiejszy transport i układanie

Zaczynając od zalet najbardziej podstawowych, zauważymy je już zaraz po zakupie.

– Dużo łatwiej jest przenosić i przewozić pudełka o wymiarach około 50 x 50 cm niż rolkę wykładziny o długości np. pięciu metrów – mówi Andrzej Sienkiewicz, dyrektor sieci sklepów Nova Technologie Obiektowe. – Montując wykładzinę dywanową w rolce,  z pomieszczenia trzeba wystawić wszystkie meble. W przypadku wykładziny w płytkach, istnieją systemy pozwalające unosić meble i wymieniać wykładzinę pod nimi – podkreśla.

Płytki mają najczęściej format kwadratów o boku 50 cm, podczas gdy wykładziny z rolki zazwyczaj mierzą 400 lub 500 cm szerokości – dlatego przenoszenie tych ostatnich (szczególnie po schodach w bloku) nie jest wygodne. Także przy układaniu łatwiej operować małymi płytkami, choć należy pamiętać, że i w tym przypadku nie obejdzie się bez odpowiedniej wiedzy. Płytki należy układać prosto w linii oraz odpowiednio dosuwać jedną do drugiej, tak aby nie powstały szpary.

Kreatywne połączenie

Zaletą, która ma przeważnie największe znaczenie dla klientów, jest możliwość łączenia ze sobą różnych kolorów, układania płytek w oryginalne wzory i w końcu tworzenia przy ich pomocy stref w domu lub w biurze.

 – Najłatwiej jest wykonać wzór poprzez wstawienie płytek w innym kolorze – mówi Andrzej Sienkiewicz. – Jeśli jednak musimy je docinać po liniach łukowych, to nie jest to już takie łatwe z uwagi na twardy spód płytki. Takie zadanie wymaga wprawy i doświadczenia, dlatego najlepiej zlecić je firmie z doświadczeniem – dodaje.

Płytki dywanowe zawsze należy układać w sposób zalecany przez producenta. Najczęściej wszystkie płytki powinno się układać w jednym kierunku lub obracając sąsiednią płytkę o 900. Płytki można układać zarówno we wzór szachownicy, jak i „w cegiełkę”. Niektóre rodzaje wykładzin mają już wytkany wzór, który układany np. z przesunięciem daje dodatkowe efekty wizualne.

Obecnie w ofercie producentów można znaleźć również płytki o innych,  niestandardowych wymiarach, np. 25 cm x 100 cm, co daje dodatkowe możliwości tworzenia kompozycji na podłodze.

Płytki dywanowe w przestrzeniach użytkowych
Płytki dywanowe w przestrzeniach użytkowych |fot.: materiał partnera zewnętrznego

Fakty i mity na temat płytek dywanowych

Wśród informacji, jakie pojawiają się na temat płytek dywanowych, znaleźć można i takie, które można uznać za mity. Co jest więc prawdą, a co nie?

Płytki dywanowe mają sztywny spód i układa się je na emulsji antypoślizgowej. Zapobiega ona przesuwaniu się płytki w poziomie, ale umożliwia jej łatwe podniesienie.

Twardy spód jest powodem, dla którego płytka bywa uznawana za trwalszą powierzchnię niż wykładzina w rolce czy dywan. Tak naprawdę jednak płytka – tak samo jak inne powierzchnie podłogowe – posiada warstwę wierzchnią, a to po niej chodzimy i ją plamimy lub w inny sposób uszkadzamy. Nie jest więc prawdą, że o płytkę dywanową można dbać gorzej niż np. o dywan. Pielęgnacja płytek nie jest ani trudniejsza ani łatwiejsza niż pielęgnacja innych pokryć podłogowych – jak zwykle najlepiej stosować się do zaleceń producenta.

Drugi mit dotyczy możliwości wymiany pojedynczych płytek. Niektórzy przekonują, że gdy jedna płytka zostanie zniszczona, w jej miejsce łatwo można zamontować nową. Technicznie jest to oczywiście znacznie prostsze rozwiązanie niż wymiana wykładziny z rolki, należy jednak wziąć pod uwagę, że nowa płytka wstawiona pomiędzy starymi będzie się od nich odróżniała choćby odcieniem, który zmienia się z czasem, np. pod wpływem światła.

Poza tym runo starych płytek będzie na pewno bardziej zużyte (wydeptane) w stosunku do nowej płytki. Nowe fragmenty wykładziny będą co prawda upodabniać się do pozostałych, jest to jednak proces powolny.

– Podstawową wadą wykładzin dywanowych w płytkach jest ich cena, która wynika głównie z bardziej kosztownego sposobu produkcji – mówi dyrektor sieci sklepów NOVA. – Niektórzy za wadę uznają także widoczność łączeń między płytkami po ułożeniu. Warto więc pamiętać, że właśnie to stanowi wyróżnik tego typu powierzchni. Nie żądajmy od płytki, aby była rolką – przekonuje.

Uzyskanie jednolitej powierzchni jest co prawda możliwe dla niektórych wykładzin, jednak w większości z nich to właśnie odcinanie się poszczególnych płytek będzie warunkiem uzyskania ciekawej kompozycji.

Jeśli więc mamy fantazję, chcemy mieć na podłodze coś niebanalnego, innego niż u sąsiada, wybierzmy właśnie płytkę dywanową. A jeśli zależy nam na wykładzinie bez widocznych łączeń, cóż – w sklepach znajdziemy olbrzymi wybór wykładzin w rolce. Z pewnością każdy będzie w stanie znaleźć coś dla siebie.

Materiał partnera zewnętrznego

Sprawdź także

salon w pastelach

Zawsze modne pastele

Subtelne, delikatne i nieco cukierkowe wnętrze uzyskamy, gdy zdecydujemy się na pastelowe barwy. Wnętrze, w …