W bieżącym sezonie wiosna-lato projektanci prześcigają się wręcz w pomysłach na ekstrawaganckie obuwie. W trendach mieszczą się zarówno plastikowe, przeźroczyste buty, jak i kowbojki czy dziwaczne fasony na obcasie typu kaczuszka. Na szczęście dla wszystkich, którzy obawiają się nieco bycia okrzykniętymi ofiarami mody, mamy także dobre wiadomości ze świata high fashion: modne buty mogą być także wygodne i po prostu ładne.
Każdy, kto jest na bieżąco z aktualnymi trendami wie, że każdy sezon rządzi się nieco innymi prawami. Zatem oprócz kontynuacji zeszłorocznych przebojów, pod uwagę należy wziąć świeże inspiracje. Nowinki ze świata mody śledzimy wraz z polskim producentem obuwia, który z powodzeniem podbija także zagraniczne rynki. Nasze serca zdobyły sobie zwłaszcza czółenka damskie z oferty Marco Shoes , które doskonale ilustrują wszystko, co w modzie jest „hot”.
Po pierwsze: kolor
W tym roku nadal bez problemu możemy założyć buty w kolorach modnych w ubiegłych sezonach. Wyraziste barwy, jak czerwień czy granat, świetnie uzupełnią zarówno kreacje wieczorowe, jak i eleganckie stylizacje do biura. Projektanci i styliści zachęcają nas jednak do wyboru przepięknych pasteli. W ubiorze dominować będą ich chłodne wydania: mięta, pistacja, błękit czy limonka wyglądają jakby zostały połączone z odcieniem lodów śmietankowych. Jeśli zaś chodzi o buty, oprócz zimnych pasteli, w codziennych stylizacjach doskonale sprawdzą się także ich cieplejsze odcienie oraz neutralny beż. Jeśli takie zestawienie wydaje nam się zbyt zachowawcze, dodajmy do całości stylizacji odważne, wiosenne, a nawet fluorescencyjne kolory.
Po drugie: błysk
Jak wspomnieliśmy wcześniej, fashionistki z całego świata próbują „oswoić” dla siebie plastikowe buty. W codziennym wydaniu taka stylizacja raczej się nie sprawdzi, ale producenci stylowego i wygodnego obuwia potrafią umiejętnie zasygnalizować ów trend w swoich propozycjach. Dlatego też w bieżącym roku postawmy na błysk w każdym możliwym wydaniu. Wynika to zarówno z kontynuacji mody na futurystyczne motywy rodem ze statku kosmicznego (choć w tym sezonie w bardziej eleganckim wydaniu), jak i powracające nawiązania do disco. Błyszczeć może zarówno cały but, jak i jego fragment. Taki dodatek z pewnością przykuwa uwagę, jednak osoby umiejętnie bawiące się trendami, z pewnością znajdą sposób, żeby włączyć je do np. biurowej, stonowanej stylizacji.
Po trzecie: deseń
Kolejną propozycją dla wszystkich miłośniczek aktualnych trendów są zwierzęce czy kwiatowe printy oraz geometryczne wzory rodem z lat 60. Nadruki świetnie ożywiają np. pastelowe buty. Natomiast nawiązania do stylu Twiggy zdecydowanie pokażą, że doskonale wiemy, co dzieje się w świecie mody wysokiej.
Po czwarte: obcas
Projektanci szokują nas swoimi propozycjami butów z trzycentymetrowymi obcasami nazywanymi popularnie kaczuszką. To dość trudny typ obuwia, w którym nie każda kobieta czuje się pewnie. Obecnie jednak także twórcy czółenek akcentują trend i stawiają na wygodę. Modne są stabilne, masywne i przede wszystkim pasujące do niemal każdej codziennej stylizacji obcasy. Optymalne będą zwłaszcza te o wysokości 6-7 centymetrów.
Oprócz samego obcasa warto także spojrzeć łaskawie na buty bez pięt, które lansują niemal wszystkie domy mody.
Jak widać inspirowanie się modą wysoką w bieżącym sezonie wcale nie musi oznaczać wyjścia z własnej strefy komfortu. Możemy wybierać spośród butów pastelowych, błyszczących, z printami, albo w klasycznych kolorach. To, na które się zdecydujemy, zależy jedynie od naszej wyobraźni i samopoczucia w danym modelu. Przede wszystkim jednak postawmy na wygodę, ostatecznie to ona jest najważniejszym trendem.
OLI