jak zrobić ciasto drożdżowe
Ciasto drożdżowe to przede wszystkim ciepło i powietrze. Im lepiej wyrobione, w im lepszych warunkach rosnące i z im bardziej jednolitych pod względem temperatury składników zrobione, tym lepiej dla naszego podniebienia | fot.: Fotolia

Ciasto drożdżowe, które zawsze się udaje

Ciasto drożdżowe kojarzy nam się zwykle z babcinymi wypiekami, czyli niedoścignionym kulinarnym wzorem do naśladowania. Na efekt końcowy wpływa naprawdę wiele czynników, zaś najważniejszym wydaje się temperatura. A pozostałe elementy sekretnej recepty? Jest ich kilka i warto je znać aby zachwycić swoją babcię smakiem własnego drożdżowca.

Tajemnica składników

Podstawowe składniki niezbędne do wypieku ciasta drożdżowego zazwyczaj nie różnią się miedzy sobą. W przepisie zawsze znajduje się mąka, mleko, jajka, tłuszcz, cukier oraz oczywiście drożdże. Jednak mimo tego samego składu, nie zawsze ciasto wychodzi tak samo, a wręcz bardzo często po prostu się nie udaje. A więc po kolei:

  • Mąka – przede wszystkim pszenna i przesiana sitkiem. Dzięki temu będzie mniej zbita i bardziej napowietrzona, co bardzo sprzyja wyrośnięciu ciasta.
  • Mleko – wiele zależy od jego temperatury, bowiem to z jego pomocą tworzy się pożywkę dla drożdży. Jeśli będzie za zimne lub za ciepłe, drożdże po prostu nie wyrosną. Najlepsza jest temperatura 30 – 40 st. C.
  • Jajka – im bardziej dorodne, tym lepiej. Ich funkcją jest sklejenie ciasta oraz nadanie mu ładnego koloru. Na nic się jednak zdadzą, jeśli będą zimne. Dlatego co najmniej półtorej godziny przed wyrabianiem ciasta należy wyjąć je z lodówki, by zyskały temperaturę pokojową.
  • Tłuszcz – w tej roli najlepiej sprawdzi się masło, które nada ciastu wyjątkowego aromatu. Ważne, by tłuszcz dodać na samym końcu wyrabiania ciasta, gdy jest ono już dobrze napowietrzone.
  • Cukier – jego rodzaj nie ma w zasadzie większego znaczenia. Warto dodać go razem z utartymi jajkami. Dzięki temu zyskamy puszyste ciasto.
  • Drożdże – możemy dodać instant, czyli drożdże suche, albo świeże. Zazwyczaj tych pierwszych potrzeba o około połowę mniej. Poza tym nie wymagają przygotowywania zaczynu. Innymi słowy, ułatwiają nam życie. Drożdże to „serce” ciasta drożdżowego. Od nich zależy czy ciasto urośnie. Jak wiemy z doświadczenia ciasto drożdżowe, które nie urosło, to nieudane ciasto. Tak więc to od drożdży zależy najwięcej. One z kolei wymagają ciepła.

W cieple siła (i w mocy rąk)

Wbrew pozorom zrobienie pysznego ciasta drożdżowego nie jest wcale trudne. Trzeba tylko troskliwie o nie dbać i zapewnić mu odpowiednie warunki do wyrośnięcia. A na nie największy wpływ ma temperatura i to nie tylko otoczenia, ale także składników. To dlatego tak ważne jest, by jajka i mleko były letnie. Dzięki temu drożdże mają zapewnioną optymalną temperaturę, a samo ciasto rośnie. I wtedy sensu nabiera powiedzenie: „rosnąć jak na drożdżach”.

Dobrze wyrobione (czytaj napowietrzone) ciasto odkładamy w ciepłe miejsce o niezmiennej temperaturze, czyli z dala od przeciągów. Najlepiej sprawdzi się tu kaloryfer, piec, kominek albo piekarnik nastawiony na temperaturę 30 – 50 st. C. Latem, podczas ciepłych dni i wieczorów, oczywiście problem jest mniejszy.

Ciasto wyrasta przez około półtorej godziny. Już w trakcie pierwszych 30 minut stwierdzimy czy wypiek nam się uda. Jeśli bowiem przez ten czas ciasto nie urośnie ani o milimetr, można być pewnym, że nie wyrośnie wcale albo ledwie odrobinę. Po upieczeniu będzie wtedy zbite i ciężkie. Jeżeli jednak zapewnimy mu optymalną temperaturę podczas wyrastania, a także pokojową temperaturę wszystkim składników podczas wyrabiania, możemy być pewni, że ciasto odwdzięczy nam się za tę opiekę.

Ale w tej całej historii umknął nam jeden ważny element: wyrabianie. Jest to częsty powód, dla którego wolimy kupić gotowe ciasto w piekarni. Wymaga bowiem nie lada krzepy. Samo wyrabianie powinno trwać minimum 15 minut, a konsystencja ciasta tego nie ułatwia. Mimo że ciasto zwykle mocno się lepi, niedobrze jest dodawać do niego zbyt wiele mąki. Lepiące się ciasto będzie po upieczeniu miękkie i puszyste.

Wyrabianie ciasta ma na celu napowietrzenie go. Dlatego ważny jest ruch rąk podczas wyrabiania. Najlepiej jest ciasto ugniatać od zewnątrz do środka w jednym kierunku. Im lepiej napowietrzone będzie, tym bardziej puszyste ostatecznie wyjdzie.

Podsumowując, ciasto drożdżowe to przede wszystkim ciepło i powietrze. Im lepiej wyrobione, w im lepszych warunkach rosnące i z im bardziej jednolitych pod względem temperatury składników zrobione, tym lepiej dla naszego podniebienia. Przy zachowaniu wszystkich tych zasad, ciasto drożdżowe na pewno nas zadowoli. Mało tego, zyskamy uznanie nawet w oczach babci.

AJA

Sprawdź także

Tęczowy tort

Słodkie podziękowanie: tęczowy tort na Dzień Matki

Już dziś Dzień Matki. Dla tak wyjątkowej osoby warto własnoręcznie przygotować słodki prezent. Dla poszukujących inspiracji, …