Kiedy stragany zapełniają się wiosennymi warzywami, od razu mamy ochotę na zdrowsze odżywianie. Naturalnie włączamy do codziennego jadłospisu więcej zieleniny i produktów świeżych, rezygnujemy z tłustych i zawiesistych zup. Dzisiejsza propozycja zupy łączy szybkość przygotowania z doskonałym smakiem. Dla dbających o linię, będzie to także świetna kolacja albo nawet obiad.
Jej podstawą jest lekki bulion, pyszne warzywa: brokuł i kalafior, które bez problemu można już zakupić z polskich upraw oraz zioła. Krem jest gęsty i aksamitny pomimo braku dodatku ziemniaków czy innych typowych zagęstników.
Brokuły – to jedne z najzdrowszych warzyw na świecie, działają antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie (przypisuje się mu nawet właściwości antynowotworowe), zawierają mnóstwo błonnika, witamin A i K oraz białka. Nie znajdziemy w nich tłuszczu. Ich indeks glikemiczny wynosi 15.
Kalafiory – zawierają potas, magnez, mangan oraz witaminy: B1, B2, B5, B6, C, K i kwas foliowy oraz błonnik. Indeks glikemiczny: 15.
Zarówno w brokułach, jak i kalafiorach jest unikalny związek – sulforafan o działaniu antyrakowym. Aby aktywować jego działanie potrzebujemy minimalnej ilości warzyw niepoddanych obróbce cieplnej. Dlatego lekko przestudzoną zupę możemy posypać niewielką ilością startego surowego brokuła albo kalafiora. I pamiętajmy, żeby warzyw do zupy nie gotować zbyt długo. Najlepiej zaś przygotować je na parze i dopiero na końcu połączyć z bulionem i zmiksować.
Wiosenna zupa-krem z kalafiora i brokuła
składniki:
- pęczek włoszczyzny (wykorzystajmy 1 marchewkę)
- 30 dkg fileta z indyka
- 2-4 szklanki wody
- sól, pieprz
- 1 niewielki kalafior ugotowany na parze lub w bulionie
- 1 niewielki brokuł ugotowany na parze lub w bulionie
- ulubione zioła: lubczyk, majeranek, pietruszka
- opcjonalnie czosnek do smaku
przygotowanie:
Mięso, włoszczyznę zalewamy wodą i gotujemy przez 2-3 godziny do uzyskania aromatycznego bulionu (w szybkowarze wystarczy godzina gotowania). Wyjmujemy rozgotowane warzywa. Do blendera wlewamy bulion wraz z mięsem, dodajemy ugotowane na parze brokuła i kalafiora, a następnie miksujemy na gładki krem wraz z ziołami i czosnkiem. Możemy także dodać łyżkę masła.
Jeśli nie mamy możliwości ugotowania warzyw na parze, możemy je na krótko wrzucić do bulionu po wyjęciu włoszczyzny i ugotować do miękkości. Starajmy się jednak nie utracić zielonego koloru brokuła.
Zupę możemy udekorować siemieniem lnianym i startą odrobiną surowego brokuła. W wersji niedietetycznej – grzankami. Jeśli nie dodaliśmy masła na etapie miksowania, możemy dogotowej porcji dolać łyżkę oliwy albo oleju lnianego.
RED