Wracając myślami do smaków dzieciństwa każdy z nas ma nieco inne wspomnienia. Wynika to głównie z regionu, w którym się wychowaliśmy oraz z dostępności produktów i kreatywności naszych rodziców lub dziadków. W czasach, kiedy sklepowe półki nie uginały się od nadmiaru produktów, a pomarańcze były towarem luksusowym, sprzedawanym jedynie w okolicy Świąt Bożego Narodzenia, stworzenie „czegoś z niczego” było powszechne. Tak też było z deserami. Przywołując w myślach własne dzieciństwo, każdy z pewnością pamięta deserowe hity tamtych lat. Poniżej przedstawiamy przepisy na kilka z nich.
Kogel-mogel – deser zaledwie z dwóch składników
Do przygotowania tradycyjnego kogla-mogla potrzebujemy tylko 2 składniki. Sekret tego pysznego deseru tkwi w ich właściwym przygotowaniu, tj. ucieraniu.
Składniki:
- 2 żółtka,
- kilka łyżeczek cukru.
Sposób przygotowania:
Jajka należy dokładnie umyć i sparzyć wrzątkiem. Jest to niezwykle istotne, ponieważ deser ten zawiera surowe jaja, a poprzez dokładne mycie jaj w wysokiej temperaturze minimalizujemy ryzyko zarażenia się salmonellą. Następnie należy oddzielić żółtka od białek. Te ostatnie nie będą nam potrzebne. Żółtka umieścić na przykład w kubku i wsypać do nich cukier. Składniki ucierać za pomocą łyżeczki do czasu aż cukier się rozpuści, a masa nabierze jasnożółtego koloru. Zamiast łyżeczki można też użyć miksera – ucieranie potrwa wtedy krócej.
To podstawowa wersja kogla-mogla. W celu urozmaicenia deseru można dodać do niego odrobinę kakao – wtedy otrzymamy czekoladową wersją. Popularny jest także kogel-mogel w wersji na ciepło z owocami – otrzymaną według przepisu masą zalewamy owoce (np. truskawki lub maliny) włożone do kokilek i zapiekamy przez 5-10 minut w temperaturze 200 stopni.
Galaretka z bitą śmietaną i owocami – deser na gorące dni
Wielu z nas nie potrafi sobie wyobrazić letnich dni bez tego deseru. I nie bez powodu, bo rewelacyjnie łączy w sobie soczystość lekko kwaśnych owoców ze słodkością bitej śmietany. Taka chłodna galaretka to idealny pomysł na ciepłe dni. A do tego prosty, szybki przepis.
Składniki:
- ulubione owoce (najlepiej sezonowe),
- opakowanie galaretki (ulubiony smak),
- śmietana do ubicia (lub gotowa, np. w spray’u).
Sposób przygotowania:
Galaretkę należy przygotować według opisu na opakowaniu, a następnie odstawić do ostygnięcia. W tym czasie przygotować pucharki i włożyć do nich wcześniej umyte i ewentualnie pokrojone (zależy od wielkości) owoce. Do pucharków przelać chłodną galaretkę i odstawić do lodówki, aby stężała. Ubić bitą śmietanę i wyłożyć ją na schłodzoną, stężałą galaretkę. I gotowe!
Blok czekoladowy – jak za dawnych lat
Prawdziwy symbol PRL-u, czekolada naszego dzieciństwa. Deser super-słodki, super-pyszny, super-prosty w przygotowaniu.
Składniki:
- masło (250g),
- cukier (1 szklanka),
- mleko (6 łyżek),
- kakao (6 łyżek),
- mleko w proszku (400g),
- herbatniki (około 300 g).
Sposób przygotowania:
Margarynę rozpuścić w rondelku, dodać cukier, mleko i kakao. Odstawić do ostygnięcia. Następnie pokruszyć herbatniki, 1/3 odłożyć, a do 2/3 dodać przestudzony płyn oraz mleko w proszku. Całość dokładnie wymieszać, aż do uzyskania bardziej jednolitej masy. Masę przełożyć do podłużnej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Dołożyć (wciskając) resztę herbatników. Całość schłodzić, a następnie pokroić w grube plastry.
Tak wyglądały desery naszego dzieciństwa. Proste, sprawdzone i pyszne. Wróćmy do nich i dziś. Z pewnością trafią również w kulinarne gusta naszych dzieci. A powrót myślami do dzieciństwa z pewnością przyniesie również wiele wspomnień i niesamowitych historii, których najmłodsi słuchać będą z wypiekami na twarzy.
PSA