Zupa na śnaidanie
W okresie jesiennym i zimowym warto zastąpić jajecznicę i tosty talerzem rozgrzewającej zupy warzywnej | fot.: Fotolia

Zupa na start – rozgrzewający pomysł na śniadanie

Przyzwyczailiśmy się traktować zupy jako danie obiadowe, ewentualnie kolacyjne. Na śniadanie częściej jadamy tradycyjne kanapki, owsiankę czy zupy mleczne. Tymczasem lekka zupa warzywna to nie tylko sycący i rozgrzewający, ale i niezwykle zdrowy sposób na rozpoczęcie dnia.

W okresie jesiennym i zimowym warto zastąpić jajecznicę i tosty talerzem rozgrzewającej zupy warzywnej. Dlaczego? Powodów przemawiających za takim rozwiązaniem jest co najmniej kilka. Po pierwsze – jedzona na ciepło przyjemnie rozgrzewa ciało i dodaje energii. Jeśli nie dodamy do niej śmietany ani mąki, będzie lekką alternatywą dla dań smażonych, po których zazwyczaj czujemy się ociężali i ospali. Wyższość zupy nad drożdżówką czy śniadaniem złożonym wyłącznie z węglowodanów prostych jest chyba bezdyskusyjna: dostarczamy sobie jednej z 5 porcji warzyw lub owoców – należy tylko pamiętać, żeby nie rozgotowywać warzyw, bo utracą swoje cenne właściwości. Jeśli gotową zupę posypiemy zieleniną, dodamy chlust oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia albo siemię lniane, zapewnimy sobie kolejne źródło witamin i Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych. Dodatek kurkumy, chili czy kurkumy doskonale rozgrzeje, a także poprawi metabolizm. Jeśli zrezygnujemy z dużych ilości marchwi i ziemniaków, a zamiast tego postawimy na warzywa z niskim indeksem glikemicznym, zupa może także być naszym sprzymierzeńcem w utrzymaniu prawidłowej wagi. Zaś zmiksowanie  do postaci kremu spowoduje lepsze wypełnienie żołądka, tym samym zupa dłużej będzie trawiona, a posiłek wystarczy na kilka następnych godzin bez groźby napadów wilczego apetytu. I na koniec argument czysto pragmatyczny – żeby przygotować pierwszy posiłek dnia wystarczy odgrzać ugotowaną wcześniej zupę, co oszczędza nasz czas.

Jaką zupę zaserwować rano? Sprawdzi się barszcz biały (najlepiej na naturalnym zakwasie), żurek, zupy z fasolą, soczewicą, kaszami. Generalnie w tym przypadku ograniczają nas właściwie jedynie wyobraźnia i własny gust. W zupach warzywnych podstawą powinien być dobrej jakości chudy bulion, w którym szybko gotujemy warzywa albo dodajemy obgotowane na parze składniki.

Jakie jesienne warzywa wrzucić do zupy?

Brokuły – to jedne z najzdrowszych warzyw na świecie, działają antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie (przypisuje się mu nawet właściwości antynowotworowe), zawierają mnóstwo błonnika, witamin A i K oraz białka.

Kalafiory – zawierają potas, magnez, mangan oraz witaminy: B1, B2, B5, B6, C, K i kwas foliowy oraz błonnik. Świetne źródło przeciwutleniaczy.

Pory – źródło przeciwutleniaczy i witamin i minerałów:  żelaza, wapnia, fosforu, miedzi, potasu, manganu, miedzi i magnezu, a także witaminy A (jako karoten), C, E, K oraz witamin z grupy B (szczególnie B1 i B6) i kwasu foliowego. Dzięki zawartości związków siarki działa bakteriobójczo i wspomagająco  przy przeziębieniach.

Brukselka – źródło przeciwutleniaczy i kwasu foliowego oraz witamin A, E, K, B6 czy żelaza.

Dynia – źródło przeciwutleniaczy (w tym przypadku beta-karotenu, który wspomaga wzrok), znajdziemy w niej witaminę A, witaminy z gr. B (B1 i B2), C i PP oraz składniki mineralne: magnez, potas, żelazo, wapń, fosfor. Jest doskonałym źródłem białka i błonnika. Pobudza prace jelit i procesy trawienne.

Zielona zupa brokułowa

składniki

  • około 2 litrów bulionu
  • 1 brokuł
  • 1/2 kalafiora
  • 1/2 średniej cukinii
  • garść brukselki (opcjonalnie)
  • garść jarmużu (opcjonalnie)
  • biała część pora
  • sól, pieprz, curry, słodka papryka, ulubione zioła (oregano, tymianek, rozmaryn, pietruszka, czosnek niedźwiedzi)

przygotowanie

Do przygotowanego wcześniej bulionu wrzucamy warzywa podzielone na mniejsze części i gotujemy do miękkości (jarmuż dodajemy na końcu). Następnie mielimy całość, wraz z ziołami, w blenderze. Zależnie od ilości jarmużu zupa będzie miała mniej lub bardziej intensywny smak. Dekorujemy oliwą i zieleniną albo prażonymi płatkami migdalów.

Rozgrzewająca zupa kalafiorowa

składniki

  • około 2 litry bulionu
  • 1 kalafior
  • 1/2 lub 1 szklanka upieczonej dyni (pokrojoną dynię ze skórką, ale bez pestek, posypaną tymiankiem pieczemy przez pół godziny – może być świetnym zamiennikiem pieczonych ziemniaków) – nadaje piękny pomarańczowy odcień zupie
  • biała część pora
  • czosnek- zależnie od upodobań
  • ulubione zioła (oregano, czosnek niedźwiedzi, rozmaryn, koper)
  • przyprawy rozgrzewające: chili, pieprz, kurkuma, curry, czerwona papryka
  • sól

przygotowanie

Do ugotowanego bulionu dodajemy warzywa (bez dyni)i gotujemy do miękkości. Następnie miksujemy wraz z dynią i przyprawami oraz czosnkiem. Pyszna z dodatkiem siemienia lnianego albo prażonych ziaren.

Do obydwu zup można dodać także np. ziemniaki, które złagodzą smak i nadadzą aksamitną konsystencję. Zamiast ziół i ziaren możemy je także uzupełnić grzankami.

RED

Sprawdź także

prezent na walentynki

Nie tylko restauracja. Pięć oryginalnych pomysłów na Walentynki z drugą połówką

14 lutego to święto wszystkich zakochanych. Tego dnia nie szczędzimy sobie czułych słów, obdarowujemy się …