Globalny rynek smartfonów to obecnie ok. 1,5 mld sztuk sprzedanych w ciągu roku, przy utrzymującym się stabilnym wzroście. Znacznie szybciej rośnie konkurencja między producentami o każdą część tego rynku. Każdy z nich ma swoją unikalną strategię, aby się wyróżnić i przyciągnąć uwagę coraz bardziej wymagających klientów. Alcatel chce podbić gusta użytkowników pod sztandarem demokratyzacji technologii. Oznacza to, że najnowsze technologie dostępne dotychczas wyłącznie w drogich modelach telefonów będą dostępne dla większej grupy odbiorców, za przystępną cenę.
– Ubiegły rok skończyliśmy na 10. pozycji wśród producentów smartfonów, natomiast IV kwartał ubiegłego roku to była 7. pozycja, także trend zwyżkowy jest widoczny. Staramy się wyróżnić w grupie największych producentów i robimy to trochę w inny sposób niż nasza konkurencja – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Adam Bialic, PR Manager Alcatel Mobile Polska. – Skupiamy się na niskiej i średniej półce. jeżeli chodzi o koszty zakupu smartfona. Natomiast demokratyzujemy te półki, demokratyzujemy technologię, która znajdzie się w urządzeniach z tych półek.
Firma badawcza IDC podaje, że przez cały 2016 rok producenci sprzedali globalnie niemal 1,5 mld smartfonów, co oznacza wzrost o 2,3 proc. IDC prognozuje kolejny wzrost w tym roku, a na rynek ma trafić o 3 proc. więcej smartfonów niż w ubiegłym roku. Jednocześnie IDC szacuje, że w 2016 roku sprzedano w Polsce prawie 8 mln sztuk smartfonów, co oznacza ponad 5-proc. wzrost. Firma prognozuje, że w 2017 roku sprzedaż smartfonów osiągnie w naszym kraju ponad 8,4 mln szt. Urządzenia z technologią LTE mają stanowić 90 proc. sprzedanych smartfonów.
– Najnowsze technologie, które trafiają do najdroższych urządzeń, chcemy wprowadzać dla szerszego odbiorcy. Chcemy, aby osoby, których nie stać na to, aby wydawać duże pieniądze na najmocniejsze urządzenia na rynku, miały dostęp do tego, aby skorzystać z wirtualnej rzeczywistości, aby cieszyć się rozwiązaniami, za które normalnie trzeba zapłacić dużo więcej – wskazuje Adam Bialic.
Jako przykład podaje, że Alcatel w 2013 roku jako pierwszy wprowadził do najniższej półki cenowej model POP S3, czyli smartfon obsługujący LTE.
– Następnie jako pierwsi udostępniliśmy użytkownikom smartfon ze średniej półki, w okolicach tysiąca złotych, którego obudowa była wykonana w większości z metalu i nawiązywała już do urządzeń premium. Konkurencja wprowadzała podobne rozwiązania w kolejnych miesiącach – stwierdza przedstawiciel Alcatela. – Skupiliśmy się na rozwiązaniach muzycznych. Nasz model IDOL 3 prezentował bardzo fajny jakościowo dźwięk, zarówno na słuchawkach, które były dołączone do zestawu, jak i na głośnikach, które były współtworzone z firmą JBL. Następnie model IDOL 4, który jest sztandarowym przykładem demokratyzacji technologii, gdzie mieliśmy świetne wykonanie i świetną muzykę. Najmocniejsze głośniki na rynku niezależnie od półki cenowej i przede wszystkim VR, który był w zestawie.
W ubiegłym roku Alcatel wprowadził na masowy rynek wirtualną rzeczywistość – w zestawie za początkową cenę 1200 zł, z goglami i z oprogramowaniem do wykorzystania VR. Co ciekawe, Gogle VR Alcatela pełniły rolę pudełka dla modeli smartfonów Idol 4S, jak i tańszego Idol 4.
– Dotychczas za gogle VR trzeba było dopłacić kilkaset złotych i działały tylko z najmocniejszymi urządzeniami na rynku, które kosztowały kilka tysięcy złotych. My planujemy kontynuować ideę demokratyzacji technologii. Tę drogę chcemy kontynuować w przyszłości, aby nasi użytkownicy dostawali coś więcej, niż to, co znajdą u konkurencji – zapowiada Adam Bialic.
Koncern TCL Communication – producent smartfonów Alcatel – podawał podczas premiery modeli Idol, że liczy na sprzedaż w 2016 roku 270–290 tys. smartfonów w Polsce, wobec ok. 250 tys. sztuk w 2015 roku. Co ciekawe, już razem z innymi urządzeniami jak modemy, zwykłe telefony czy urządzenia typu wearables w 2015 r. koncern sprzedał w Polsce aż 750 tys. sztuk swoich urządzeń.
Alcatel intensywnie inwestuje w innowacje w dziewięciu centrach R&D na świecie, w większości w Shenzhen w Chinach, ponadto we Francji i Stanach Zjednoczonych.
– Głównie skupiamy się na rozwoju technologii 5G. Przygotowujemy się na następną dekadę, chcemy mieć swój wkład w rozwój tych technologii. Mamy sporo patentów z obszaru technologii łączności – wskazuje przedstawiciel koncernu. – Centra R&D pracują również nad rozwiązaniami, które pojawiają się w kolejnych smartfonach, klienci mają do nich dostęp w momencie, gdy prezentujemy kolejne urządzenia. Praca naszych centrów R&D jest widoczna i doceniana przez naszych odbiorców.
@Newseria