Pandemia mocno dała w kość całej krajowej i globalnej gospodarce. Zdecydowanie jednymi z bardziej poszkodowanych sektorów była motoryzacja, rynek produktów finansowych, a także przemysł, w tym przemysł samochodowy. Planujesz kupno samochodu w dobie drugiej fali koronawirusa? Zatem się pośpiesz, bo może się okazać, że niedługo nie będziesz miał co kupić. Rynkowi analitycy wieszczą również o wiele wyższe koszty samochodów zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego.
Dlaczego w Polsce drożeją samochody?
To, co obecnie dzieje się na światowych rynkach, stanowi prawdziwe ucieleśnienie efektu motyla. Pierwsza oraz aktualnie druga fala koronawirusa znacząco ograniczyła produkcję nowych samochodów, a także doprowadziła do wstrzymania produkcji w wielu fabrykach aut. Skutek takich działań jest prosty do przewidzenia: na krajowych stockach zaczyna brakować samochodów.
Stale utrzymujący się popyt na samochody – a nawet większy ze względu na przesiadanie się kierowców indywidualnych z komunikacji miejskiej do własnych samochodów – sprawia, że podaż aut nie nadąża za potencjałem rynku. Z tego względu niezwykle trudno obecnie nabyć nowy samochód o indywidualnej, mało popularnej konfiguracji.
I to nie wszystko, bowiem coraz trudniej kupić również popularne auto w powszechnej konfiguracji. Jest to pokłosie dużego popytu na samochody popularnych marek, które sprzedają się w Polsce jak na pniu.
Od nowego roku akcyza w górę?
Koronawirus to nie jedyny problem polskich kierowców. Drugim poważnym zagrożeniem jest polski rząd, który robi co tylko może, aby utrudnić im nabycie samochodu z rynku wtórnego. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że 10-krotna (!) podwyżka wartości podatku akcyzowego dotknie wyłącznie importowanych aut używanych. Według rynkowych ekspertów ma to zmotywować polskich kierowców do nabywania nowych i używanych aut krajowych.
Wraz z aż 10-krotnym podwyższeniem akcyzy na samochody importowane możemy spodziewać się również doregulowania się pozostałej części rynku do nowych opłat. Wobec tego całkiem prawdopodobne, że od nowego roku szykują nam się poważne podwyżki w cenach samochodów. Należy jednak zaznaczyć, że podwyżki podatku akcyzowego są obecnie wciąż w fazie projektu i uzgadniania.
Gdzie warto rozpocząć poszukiwania samochodu?
Choć handel samochodami używanymi w Polsce w dalszym ciągu jest bardzo popularny, to stopniowo traci swój impet. Nie da się ukryć, że polscy kierowcy z roku na rok zarabiają coraz więcej i coraz częściej mogą pozwolić sobie na kupno samochodu z rynku pierwotnego.
Dużym ułatwieniem w nabywaniu nowych samochodów – również aut klasy premium – są coraz atrakcyjniejsze formy zewnętrznego finansowania w postaci leasingu i wynajmu długoterminowego (które są oferowane również klientom indywidualnym).
A jeśli nie chcemy kupować nowego samochodu? Wtedy świetną alternatywą pozostaje nabycie auta z programu aut używanych prowadzonego przez konkretną markę. Przykładem może być popularny program Audi Select :plus.
W ramach tego programu dealerzy oferują klientom możliwość kupna kilkuletnich, najczęściej pokontraktowych samochodów używanych w wyjątkowo atrakcyjnej cenie. Każdy samochód opatrzony jest stosownym certyfikatem oraz gwarancją, wobec czego klient nabywający używany samochód absolutnie niczym nie ryzykuje.
Można powiedzieć, że kupno samochodu z programu aut używanych u autoryzowanego dealera jest obecnie jedną z najbezpieczniejszych i zdecydowanie najatrakcyjniejszych ekonomicznie form nabywania samochodu z rynku wtórnego. Sprawdź sam na: https://www.krotoski.warszawa.audi.pl/pl.html.
Materiał partnera zewnętrznego