Samochody w korku
Wyposażone w silniki TSI najnowsze modele Skody są w stanie same regulować czas pracy i spoczynku, tak by optymalnie zużywać paliwo i niepotrzebnie nie zanieczyszczać środowiska spalinami. | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Na dobrej drodze do bezobsługowej jazdy

Najnowsze modele aut są obecnie wyposażane w coraz bardzie autonomiczne systemy, które być może wkrótce pozwolą na wypuszczenie na rynek pierwszego, w pełni bezobsługowego samochodu. Automatyczne parkowanie, kontrola ruchu na drodze czy też ostrzeganie o zbliżaniu się do przeszkód, to tylko niektóre przykłady współczesnych rozwiązań w przemyśle motoryzacyjnym. Zadziwia nie tylko elektronika i możliwości czujników wmontowanych w maskę samochodu. Również części mechaniczne zdają się „myśleć za nas”, a system Start-Stop jest tego najlepszym dowodem.

Silnik TSI – skąd wie, kiedy się zatrzymać?

Wyposażone w silniki TSI najnowsze modele Skody są w stanie same regulować czas pracy i spoczynku, tak by optymalnie zużywać paliwo i niepotrzebnie nie zanieczyszczać środowiska spalinami. Wyłączenie silnika następuje po zatrzymaniu samochodu, jednak nie dzieje się to automatycznie i w każdych warunkach. System Start-Stop analizuje kilka dodatkowych czynników towarzyszących zatrzymaniu, takich jak odpowiednia temperatura silnika (nie może być ani zbyt niska, ani zbyt wysoka) i zalecany poziom naładowania akumulatora (nie może być zbyt niskie, po to by zapewnić sprawne funkcjonowanie włączonej klimatyzacji i innych odbiorników energii).

Start dla ekologii, a stop dla zanieczyszczeń

Oczywiście za wszystkim stoi komputer pokładowy, który nie dość, że „myśli za nas”, to jeszcze dba o to, żeby nie doszło do uszkodzenia silnika ani do niebezpiecznych lub niekomfortowych wydarzeń dla pasażerów. Dodatkowo z systemem Start-Stop współpracują specjalnie skonstruowane modele rozrusznika, akumulatora i alternatora. To dzięki ich pracy możliwe jest uzyskanie oszczędności na zużytym paliwie. Akumulator na przykład zniesie większe obciążenia niż w modelach standardowych, a alternator wytwarza większe napięcie w momencie hamowania, tak by uzupełnić straty wynikające z częstszej pracy rozrusznika. Z kolei turbosprężarka chroniona jest elektryczną pompą, która wymusza obieg cieczy chłodzącej po wyłączeniu silnika. Dokładnie o tym jak działa system Start-Stop można dowiedzieć się tutaj: http://www.skoda-auto.pl/oferta/pages/jak-dziala-start-stop.aspx

O czym powinien wiedzieć kierowca?

Prowadząc samochód wyposażony w silnik z systemem Start-Stop warto wiedzieć, że zadziała on za każdym razem, gdy zatrzymamy się przed przejściem dla pieszych, na skrzyżowaniu albo na światłach. Wystarczy, że zatrzymawszy samochód wrzucimy na luz i puścimy pedał sprzęgła, a silnik przestaje pracować. Tu jednak trzeba być świadomym, że silnik może się wyłączyć jeszcze w fazie toczenia się samochodu przed całkowitym zatrzymaniem. Nie oznacza to wcale, że auto będzie musiało być uruchamiane ponownie za pomocą kluczyka. Ponowne wciśnięcie sprzęgła spowoduje natychmiastowe uruchomienie silnika. Jeszcze prościej jest, kiedy auto ma automatyczną skrzynię biegów. Wtedy silnik wyłącza się przy zatrzymaniu, a zwykłe puszczenie hamulca ponownie go uruchomia.

W zgodzie z normami zanieczyszczeń i zużycia paliwa

Ważne jest również to, że silniki TSI z systemem Start – Stop odpowiadają normom emisji zanieczyszczeń w spalinach określonych symbolem Euro 6. Z kolei zużycie paliwa w warunkach miejskich, dzięki tej funkcji może zmniejszyć się nawet o 15%. Pamiętajmy jednak o tym, że bezobsługowa jazda to ciągle kwestia przyszłości, a sam silnik jeszcze nie o wszystkim decyduje. Potrzebna będzie zatem spora doza naszych umiejętności za kierownicą, żeby osiągnąć optymalne zużycie paliwa przy minimalnej emisji spalin.

Materiał partnera zewnętrznego

Sprawdź także

model samochodu kalkulator pieniądze

5 błędów, które podnoszą koszty utrzymania samochodu

I dla Ciebie samochód jest niczym skarbonka bez dna? Jeśli ciągle dokładasz do auta, być …