Koniec roku to zazwyczaj prawdziwy maraton – przygotowania, spotkania świąteczne, imprezy sylwestrowe i karnawałowe. Nic dziwnego, że trudno w tym okresie znaleźć choć trochę czasu dla siebie. A przecież każda z nas, również, a może przede wszystkim w tym okresie, chciałaby prezentować się pięknie! Jakie zabiegi wybrać, aby osiągnąć wymarzony efekt i nie stracić przy tym wiele cennego czasu?
Codzienna, podstawowa pielęgnacja niestety nie zawsze jest dla skóry wystarczająca. Szczególnie w trudniejszym okresie, kiedy jesteśmy przemęczeni i nie mamy czasu na relaks, nie mówiąc już o dłuższych rytuałach urodowych. W takim momencie warto pomyśleć o wizycie w gabinecie medycyny estetycznej i procedurach, które pozwolą szybko zrewitalizować i odżywić skórę. Jakich zabiegów szukać?
Oto 3 zabiegi, które ekspresowo poprawią wygląd skóry:
Mezoterapia
Mezoterapia to jeden z najbardziej znanych i dających świetne efekty zabiegów. Polega na wykonaniu licznych płytkich nakłuć w celu wprowadzenia odpowiednio dobranych substancji regenerujących lub odżywczych.
– Jest to jedna z bardziej skutecznych i bezpiecznych metod stosowanych do poprawy jakości i wyglądu skóry. Najlepiej stosować ją w seriach – wtedy będziemy mieć szansę na bardziej intensywne działanie, a dzięki temu jeszcze wyraźniejszy i dłużej utrzymujący się efekt. Jednak już po pierwszym zabiegu na pewno zauważymy różnicę – wyjaśnia dr n. med. Monika Kuźmińska z Yonelle Zwolińska Beauty Institute.
Pamiętajmy jednak, że skóra bezpośrednio po mezoterapii będzie zaczerwieniona, mogą być też na niej widoczne drobne ślady po nakłuciach. Dlatego nie wykonujmy tego zabiegu tuż przed planowanym spotkaniem – chociaż ślady te nie zawsze są widoczne, nie ryzykujmy i wybierzmy się na niego kilka dni wcześniej.
Oxybrazja
Nie od dziś wiadomo, że dotleniona skóra wygląda bardzo dobrze. Jeżeli zależy Ci na natychmiastowym efekcie, pomyśl o zabiegu oxybrazji. Jest to jeden z najbardziej innowacyjnych sposobów rewitalizacji skóry, który sprawdza się nawet przy cerze wrażliwej.
– Oxybrazja to odmiana mikrodermabrazji mechanicznej, polegająca na złuszczeniu martwej warstwy naskórka za pomocą jednoczesnej aplikacji tlenu i soli fizjologicznej. W odróżnieniu od innych mikrodermabrazji zabieg wykonywany jest na zimno i mokro, dzięki czemu nie ma efektu podrażnienia skóry. Tlen, którym zostaje zbombardowana, poprawia jej funkcjonowanie i przyśpiesza procesy regeneracyjne – mówi dr Kuźmińska.
HIFU
Pod nazwą HIFU kryje się działanie skoncentrowaną wiązką fal ultradźwiękowych o dużym natężeniu, które już od lat znane jest w innych dziedzinach medycyny. Technologia ta, wykorzystywana m.in. w urządzeniu Ultraskin II, choć zaawansowana, jest nie tylko bardzo skuteczna, ale i całkowicie nieinwazyjna.
– Zabieg możemy śmiało nazwać lunchowym, ponieważ oprócz demakijażu nie wymaga żadnego przygotowania, ani okresu rekonwalescencji. Bezpośrednio po zabiegu skóra może być delikatnie zaczerwieniona, ale mija to zwykle w ciągu godziny – wyjaśnia dr Monika Kuźmińska.
Procedurę, w zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć (rewitalizacja, lifting lub działanie na delikatne okolice oczu) wykonujemy na różnych głębokościach. Na jakie rezultaty możemy liczyć? Po zabiegu następuje natychmiastowa poprawa napięcia skóry, wygładzenie drobnych zmarszczek i ujednolicenie kolorytu skóry.
Materiał partnera zewnętrznego