Medycyna estetyczna to bardzo szybko rozwijająca się dziedzina. Obok nowych produktów, urządzeń i technologii możemy też w jej przypadku mówić o rosnącej świadomości holistycznego spojrzenia na organizm człowieka. Aby zapewnić zarówno bezpieczeństwo, jak i najlepsze efekty powinniśmy nie tylko właściwie dobierać zabiegi gabinetowe, ale dbać również o odpowiednią suplementację i pielęgnację domową.
Najważniejszy jest początek
Pacjent odwiedzający klinikę medycyny estetycznej jeszcze przed zabiegiem powinien otrzymać dosyć rozbudowaną kartę pacjenta, w której znajdują się pytana dotyczące stanu zdrowia, stylu życia i wielu innych aspektów, o których lekarz powinien być szczegółowo poinformowany. Dlaczego jest to tak ważne?
– Weźmy na przykład choroby tarczycy, na które choruje już co druga osoba po 40. roku życia. Pacjenci będący na początku zmagań z tymi schorzeniami często mają bardzo wysoki poziom przeciwciał, co świadczy o tym, że w organizmie występuje stan zapalny, którego nie powinniśmy dodatkowo wzmacniać zabiegami – mówi dr Iwona Radziejewska-Choma z kliniki Dr Radziejewska w Warszawie. – Wiedza o tego rodzaju schorzeniach powinna mieć wpływ na to, czy i jakie możemy wykonać zabiegi i jakie będą ich efekty. Często nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co dokładnie się wydarzy – czy jedynym skutkiem będzie krócej utrzymujący się efekt zabiegu, czy może pojawi się jakieś powikłanie.
Karta pacjenta obejmuje również pytania o przyjmowane leki. Co ciekawe może pojawiać się ono dwukrotnie – w formie ogólnej i doprecyzowanej o przyjmowane hormony – pacjentki często zapominają bowiem o wpisaniu antykoncepcji czy leków związanych właśnie z chorobami tarczycy, ponieważ traktują je jako coś oczywistego, są do nich przyzwyczajone.
Styl życia a zabiegi
Lekarz medycyny estetycznej powinien również wiedzieć o tym, w jakich warunkach spędzamy większość dnia, w jakich pracujemy (ma to wpływ na stan skóry) oraz czy jesteśmy aktywni. Jest to szczególnie istotne biorąc pod uwagę modę na wszelkiego rodzaju wymagające sporty, jak crossfit czy intensywne bieganie.
– Wysiłek fizyczny może wpływać wspomagająco na zabiegi pozwalające zmniejszyć cellulit lub ograniczyć ilość tkanki tłuszczowej. Jednak jeżeli planujemy zabieg toksyną botulinową lub kwasem hialuronowym to prosimy pacjenta, żeby na kilka dni wstrzymał się ze sportem, ponieważ związane z nim rozgrzewanie może powodować, że efekt utrzyma się krócej – wyjaśnia dr Radziejewska-Choma. – Jeśli ktoś jest stale aktywny to też możemy dobrać odpowiednie zabiegi np. hydroksyapatytem wapnia, który jest wypełniaczem termostabilnym. Materiał ten wykorzystany m.in. w preparacie Facetem, który stosuję w swoim gabinecie, dokładnie utrzymuje się w miejscu podania. Dzięki temu eliminujemy ryzyko zbyt szybkiego wchłaniana.
Pielęgnacja nie tylko w gabinecie
Holistyczne podejście do medycyny estetycznej powinno obejmować również codzienną pielęgnację skóry i całego organizmu. Zawsze warto sprawdzić czy nie mamy niedoborów witamin czy mikroelementów – to bardzo często ma wpływ na kondycję całego organizmu. Wybierając suplementy diety zwracajmy jednak uwagę na ich jakość. Najbardziej skuteczne będą te naturalne, wytworzone w 100% z naturalnych składników i nie zawierające konserwantów, np. DuoLife, który w ostatnich latach został wyróżniony m.in. nagrodami Złoty Otis i Laur Konsumenta. Każda skóra wymaga też pielęgnacji od zewnątrz, czyli regularnego stosowania odpowiednich kosmetyków. Na co powinniśmy zwracać uwagę przy ich wyborze? Zawsze warto uzupełniać poziom kwasu hialuronowego, który zaczyna zmniejszać się już po 25. roku życia. To zadanie na pewno zrealizują dermokosmetyki Pharma Hyaluron, które oparte są na bazie kwasu hialuronowego farmaceutycznej jakości, który sprawdzi się nawet przy skórze bardzo wrażliwej.
Oprócz tego powinniśmy też pamiętać o tym, że wiele problemów skórnych ma swoje źródła w problemach zdrowotnych. Przykładem mogą tu być związki układu pokarmowego z występowaniem trądziku wieku dojrzałego.
– Jest to obecnie często spotykane schorzenie, a jego przyczyną może być zwiększona przepuszczalność bariery jelitowej – wyjaśnia dr Radziejewska-Choma. – Aby przeciwdziałać takim zaburzeniom bardzo ważna jest odpowiednia suplementacja oraz czasami diety eliminacyjne.
Relacja między naszym zdrowiem, a medycyną estetyczną jest coraz bardziej widoczna w ofercie zabiegów dostępnych w gabinetach. Wiele z procedur wywodzi się z innych dziedzin medycyny i pierwotnie służyło w leczeniu chorób lub rehabilitacji. Jednym z przykładów jest ION Magnum, który wykorzystuje technologię działającą na tej samej zasadzie co rozrusznik serca. Polega ona na stymulacji mięśni dzięki impulsom wysyłanym do mózgu (jest ona bardzo bezpieczna, współgra z centralnym układem nerwowym i pobudza całe ciało już przy jednym podłączeniu). Sygnał wychodzący z urządzenia jest odbierany jako naturalny, dzięki czemu aktywuje wszystkie procesy biologiczne w organizmie. W rezultacie technologia ta umożliwia m.in. spalanie tkanki tłuszczowej (również tłuszczu trzewnego, który do tej pory usuwano chirurgicznie), budowanie tkanki mięśniowej, produkcję kolagenu oraz elastyny.
Materiał partnera zewnętrznego