Do stycznia co prawda jeszcze chwila, jednak czas mknie nieubłaganie i już wkrótce będziemy szaleć na sylwestrowych imprezach, a później balach karnawałowych. Jednak niezależnie od pory roku, niemal każdemu z nas zdarza się od czasu do czasu zarwać noc, nawet niekoniecznie uczestnicząc w zabawie do białego rana. Ze sprawdzonych sposobów na wsparcie urody, nadszarpniętej przez niedobór snu, chętnie skorzystają też zapewne świeżo upieczone mamy czy studenci uczący się do rana.
Opowiadamy o poimprezowym śniadaniu, płatkach pod oczy i rozświetlającym pudrze. Przedstawione przez nas propozycje można potraktować jako inspirację i wybrać spośród nich te, które pasują do naszego stylu życia oraz potrzeb lub zastosować wszystkie.
Czego potrzebuje nasza skóra w trakcie imprezy?
Jeśli spędzamy noc na domówce, dyskotece czy na dużym balu firmowym, brak snu nie jest oczywiście jedynym czynnikiem, który wpłynie na nasz wygląd następnego dnia. Znaczenie mają także m.in. spożywane przez nas pokarmy, wypity alkohol oraz inne płyny czy ekspozycja na dym tytoniowy. Na co więc zwrócić uwagę przed imprezą, jak również w czasie jej trwania?
- Jeżeli wiemy, że podczas zabawy będziemy spożywać alkohol, jeszcze przed udaniem się na nią (lub na jej początku) zjedzmy niewielki, lekki posiłek i wypijmy sok owocowy. Takie przygotowanie pomoże organizmowi eliminować metabolity alkoholu, co wpłynie korzystnie na kondycję skóry.
- Również w trakcie imprezy jedzmy regularnie, unikając zbyt tłustych i słodkich potraw.
- Najważniejsze jest nawadnianie. Zarówno przed, jak i w czasie trwania zabawy pijmy wodę, może być z dodatkami takimi jak cytryna. To także pomoże eliminować z organizmu toksyny, dzięki czemu rano będziemy wyglądać na mniej zmęczonych. Nie musimy chyba przypominać, że nadmiar alkoholu szkodzi nie tylko urodzie, ale całemu ciału, warto więc zachować zdrowy rozsądek.
- Co 2–3 godziny warto użyć ciekawego produktu, jakim jest nawilżająca mgiełka do twarzy. Rozpylona na buzię nawodni zmęczoną cerę, nie niszcząc makijażu.
- Po powrocie do domu demakijaż jest obowiązkowy! Jeśli położymy się spać bez usunięcia kolorowych kosmetyków, rano nasza skóra będzie w fatalnym stanie – poszarzała, matowa, z zatkanymi porami.
Szklanka wody i płatki pod oczy, czyli pielęgnacja po zarwanej nocy
Niezależnie od tego, jak dobrze przygotujemy się do imprezy i jak będziemy o siebie dbać w jej trakcie, zapewne po nieprzespanej nocy lub bardzo krótkim odpoczynku na naszej twarzy będzie widać zmęczenie. Dzięki kilku prostym trikom możemy jednak szybko uporać się z większością niechcianych oznak niewyspania.
Przede wszystkim trzeba ponownie zatroszczyć się o cały organizm od wewnątrz. Dzień zacznijmy od wypicia szklanki wody z cytryną – można także pokusić się o napój elektrolitowy. Zjedzmy lekkie i odżywcze śniadanie, bogate w węglowodany złożone i witaminy, np. jogurt z pełnoziarnistym musli i owocami. Jeśli nie wyobrażamy sobie poranka bez filiżanki kawy, teraz dopiero jest na nią odpowiednia pora.
Czas zadbać o skórę. Letni prysznic z użyciem żelu o orzeźwiającym zapachu skutecznie postawi nas na nogi. Buzię przemywamy chłodną wodą, możemy też wykonać delikatny peeling, aby odblokować pory i pomóc skórze pozbyć się resztek toksyn. Do oczu można zaaplikować nawilżające krople, a pod dolne powieki położyć na piętnaście minut żelowe płatki pod oczy, najlepiej prosto z lodówki – pomogą zredukować cienie i zmniejszą opuchliznę. Po ich zdjęciu nałóżmy jeszcze krem pod oczy, najlepiej z dodatkiem kofeiny, która również działa cuda, jeśli chodzi o usuwanie sińców. W skórę twarzy wklepmy rozświetlający krem, np. z witaminą C.
Makijaż tuszujący zmęczenie – wykonanie krok po kroku
Jeśli następnego dnia po nocnej zabawie chcemy wyglądać świeżo i zdrowo, picie wody i płatki pod oczy mogą nie wystarczyć. Z pomocą w takiej sytuacji przychodzą nam jednak kosmetyki kolorowe, dzięki którym skutecznie ukryjemy oznaki niewyspania się, a nawet lekkiego kaca. Jak wykonać taki make-up?
- Pierwszy krok to oczywiście staranne przygotowanie. Jeśli nie zrobiliśmy tego przy okazji porannego prysznica, teraz jest pora na oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie.
- Mocno kryjący podkład podkreśli oznaki zmęczenia, lepiej więc z niego zrezygnować. Zamiast tego wybierzmy nawilżający krem BB lub lekki rozświetlający podkład mineralny.
- Po zarwanej nocy największym problemem są zwykle zasinienia pod dolną powieką. Remedium jest rozświetlający korektor pod oczy, który dodatkowo możemy utrwalić przy pomocy specjalnego pudru pod oczy. Jeśli czujemy taką potrzebę, nie zaszkodzi lekko oprószyć twarzy transparentnym pudrem sypkim – trzeba jednak uważać, by nie przesadzić z matem.
- Zmęczoną buzię znakomicie ożywi dobrany do typu karnacji rozświetlacz, zaaplikowany na grzbiet nosa, szczyt kości policzkowych i pod łuki brwiowe (nałożony w tym miejscu optycznie „otwiera” zaspane oczy).
- Jeśli mamy ochotę na cień do powiek, postawmy na kolory neutralne, jasne, delikatnie połyskujące, ale nie z dużymi drobinkami.
- Ostatnim etapem jest wyczesanie brwi i dodatkowe „otwarcie” oczu poprzez podkreślenie rzęs. Warto użyć zalotki, a następnie nałożyć tusz. Mascara podkręcająca (niekoniecznie czarna, brązowa też znakomicie się sprawdzi) sprawi, że twarz wyda się bardziej wypoczęta.
- Ponieważ wargi po całonocnej imprezie, szczególnie zakrapianej alkoholem, mogą być spierzchnięte, zrezygnujmy z kolorowych szminek i błyszczyków. Lepszym pomysłem będzie użycie sztyftu nawilżającego lub balsamu do ust. Jeśli bardzo zależy nam na podkręceniu czerwieni wargowej, sięgnijmy po pomadkę ochronną z kolorem.
Jak zadbać o siebie kolejnego wieczoru?
Gdy dzień po imprezie (najczęściej jest to niedziela) dobiegnie końca, pora ostatecznie wrócić „do żywych” i zadbać o siebie z myślą o kolejnym tygodniu. Na co zwrócić uwagę?
Wieczorem starannie zmyjmy makijaż (jeśli go nosiliśmy) i poświęćmy nieco czasu na domowe SPA. Nałóżmy dotleniającą lub odżywczą maseczkę i zafundujmy sobie kąpiel z dodatkiem olejku eterycznego z lawendy albo drzewa sandałowego, które pomogą nam się wyciszyć. Na noc zaaplikujmy na buzię solidną porcję nawilżającego kremu i koniecznie krem lub żel ze świetlikiem pod oczy. Połóżmy się spać nieco wcześniej niż zwykle, w dobrze przewietrzonej sypialni, a kolejny tydzień zaczniemy bez jakichkolwiek pozostałości „intensywnego weekendu”.
Artykuł sponsorowany