Oxybrazja to jeden z najprzyjemniejszych zabiegów w gabinecie kosmetologicznym latem. Daje uczucie miłego chłodu, a przy tym doskonale oczyszcza, zwęża pory, odświeża i przygotowuje skórę do dalszych działań pielęgnacyjnych. No i, w przeciwieństwie do niektórych procedur, nie musimy po niej zupełnie unikać słońca. Jest to rodzaj peelingu mechanicznego„na mokro”, gdzie czynnikiem złuszczającym jest emitowany przez urządzenie strumień rozproszonych kropelek soli fizjologicznej oraz czystego tlenu. Siła oxybrazji tkwi w jej prostocie.
Sól fizjologiczna to sterylny roztwór chlorku sodu w wodzie (0,9%) o stężeniu identycznym ze stężeniem płynów ustrojowych w naszym ciele. Jest substancją neutralną dla organizmu: nie alergizuje, daje efekty nawilżenia, wygładzenia oraz zmiękczenia skóry. dzięki użyciu czystego tlenu skóra jest na bieżąco dezynfekowana podczas zabiegu.
Efekty oxybrazji
Zabieg oxybrazji jest dostępny dla każdego, a ponadto może być stosowany zarówno na twarz, jak i całe ciało. Warto się skusić na ten rodzaj pielęgnacji, bo efekty widać niemal natychmiast – już po pierwszym zabiegu skóra wygląda po prostu zdrowiej. Peeling oczyszcza ją z zaskórników i zrogowaciałych komórek naskórka, odświeża, odżywia i dotlenienia. Ponadto efektem oxybrazji jest także zmniejszenie rozszerzonych porów oraz wzmocnienie naczynek krwionośnych. Zabieg nie jest inwazyjny, dlatego też możliwe jest przeprowadzenie go nawet u osób o cerze wrażliwej i naczynkowej, chłód soli fizjologicznej działa bowiem kojąco oraz łagodząco na podrażnienia. Jeśli mamy problem z trądzikiem i przetłuszczającą się skórą, oxybrazja jako dogłębnie oczyszczająca, polecana jest także w przypadku cery tłustej, łojotokowej i mieszanej, można ją zastosować również w przypadku trądziku pospolitego, który jest dyskwalifikacją w innych zabiegach złuszczających. Jest nieocenioną metodą opróżniania zatkanych ujść gruczołów łojowych (najlepsze rezultaty uzyskuje się u osób z rozszerzonymi porami).
W zależności od naszych problemów z cerą, kosmetolog ustala indywidualną serię spotkań. Zazwyczaj dla satysfakcjonujących efektów warto pokazać się w gabinecie od 3 do 10 razy z częstotliwością raz w tygodniu. Oczywiście, w przypadkach szczególnie trudnych zalecenia te mogą się nieco różnić.
Oxybrazja a łuszczyca
Łuszczyca to choroba, której niestety nie udaje się jeszcze całkowicie usunąć, ale można łagodzić jej objawy. Początkowo leczy się ją jedynie zewnętrznie, natomiast kiedy stosowanie maści i naświetlań niedaje oczekiwanych rezultatów, podaje się również leki doustne. Zastosowanie zabiegu oxybrazji w leczeniu łuszczycy budzi bardzo wiele kontrowersji. Zdania na ten temat wśród ekspertów są podzielone: jedni są przeciwni używania jakichkolwiek metod mechanicznych w leczeniu chorób zapalnych, inni zaś (po wielu udanych zabiegach delikatnego złuszczania naskórka na mokro), twierdzą, że można zauważyć wyraźną poprawę i obserwują pozytywne reakcje i efekty. Niestety dostępu do rzetelnych oraz obiektywnych badań, które rozwiałyby wszelkie wątpliwości, póki co, brak. Z pewnością jednak nie można bagatelizować jej działania profilaktycznego w tym temacie.
Kiedy warto wykonać oxybrazję?
Peeling wodno-tlenowy możemy wykonać zawsze, gdy tylko nasza cera potrzebuje odświeżenia i oczyszczenia.
Jest to jeden z tzw. zabiegów bankietowych, które stosuje się do błyskawicznej poprawy kondycji skóry, np. przed ważnym wydarzeniem: ślubem, wielkim wyjściem, itd.Warto skorzystać z jej dobrodziejstw, gdy zauważymy na twarzy, szyi czy dekolcie któryś z poniższych objawów:
- brak jędrności
- spadek nawilżenia
- drobne zmarszczki
- wiotkość
- uszkodzenia wywołane słońcem
- zaskórniki
- rozszerzone pory
- blizny potrądzikowe
- łojotok
- przebarwienia i odbarwienia
- plamy starcze
- rozstępy
- zrogowaciały naskórek
- atopowe zapalenie skóry
Emilia Rechul – magister kosmetologii, trycholog, absolwentka Wyższej Szkoły Kosmetologii i Pielęgnacji Zdrowia w Warszawie. Kosmetolog w Gabinecie Medycyny Estetycznej Qclinique w Warszawie. Specjalistka z dziedziny zabiegów kosmetologicznych, medycyny estetycznej i kosmetyki białej. Współredaktorka portalu dla kosmetyczek i kosmetologów Sztuka Kosmetologii.