Przeziębienia, infekcje dróg oddechowych czy wreszcie bardzo groźna grypa, to schorzenia, które na pewno można zaliczyć do sezonowych. Ich występowanie nasila się jesienią, zimą, ale także wiosną. Czyli wtedy, kiedy następują duże zmiany temperatur, organizm jest osłabiony. Warto przy tym wiedzieć, że wbrew pozorom nie mrozy i niskie temperatury są szczególnie niebezpieczne. Tak naprawdę przeziębiamy się i łapiemy wirusy, kiedy nie ma prawdziwej zimy, jest dżdżysto, deszczowo albo kiedy nastają pierwsze wiosenne ciepłe dni. Dlatego wiedza na temat sposobów na infekcje i przeziębienie jest zawsze cenna i zawsze na czasie.
Grypa a przeziębienie – temat zawsze aktualny
Niezależnie od aury i pory roku trzeba wiedzieć jak najwięcej o specyfice infekcji, by umieć je odróżnić. Nie bez powodu co roku jak bumerang powraca temat „przeziębienie a grypa”. Niewłaściwa interpretacja objawów to jeden z najczęstszych powodów zaniedbań i poważnych powikłań pogrypowych. A zatem nasze rozważania należy na pewno rozpocząć od skutecznych sposobów na odróżnienie tych schorzeń.
Grypa atakuje nagle, niespodziewanie, a objawy rozwijają się w bardzo szybkim tempie. W ciągu kilku godzin pojawiają się dolegliwości takie jak dreszcze, bardzo wysoka temperatura, nawet 39°C. Grypa to niekoniecznie od razu kaszel czy katar, ale na pewno poczucie ogólnego rozbicia, bóle stawów, mięśni czy głowy. W przypadku grypy wystarczy kilka godzin od momentu zakażenia, aby wystąpiło pełne spektrum poważnych objawów.
W przypadku przeziębienia nasilenie i rozwój symptomów może trwać kilka dni. Najpierw pokasłujemy, kichamy, potem może pojawić się ból czy drapanie w gardle oraz podwyższona temperatura. Czas trwania infekcji (prawidłowo leczonej) to około tygodnia i mija ono praktycznie bezpowrotnie. Tymczasem grypa, nawet prawidłowo wyleczona, pozostawia po sobie osłabienie i zmęczenie na 2-3 tygodnie. Nieleczona może doprowadzić do poważnych powikłań (zapalenie oskrzeli, płuc, zatok, ucha środkowego, zaostrzenie choroby wieńcowej, niewydolności krążenia, astmy, zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia, zapalenie nerwów, opon mózgowo-rdzeniowych albo mózgu). A zatem z grypą nie ma żartów, a różnice między przeziębieniem a grypą trzeba „wykuć” na pamięć.
Leczymy się naturalnie, smacznie i ziołowo
Przeziębienia dotykają nas z różną częstotliwością. Niektórych omijają szerokim łukiem i zdarzają się raz na rok, inni chorują dość często i na pewno zależy im nas skutecznych metodach. Warto wiedzieć, że tzw. „zwykłe” przeziębienia dość często da się pokonać za pomocą domowych sposobów, ziołolecznictwa. Takie metody są często przekazywane z pokolenia na pokolenia. Kto z nas nie zna smacznej herbaty z maliną i miodem czy też groźnie wyglądających baniek? Są również środki, metody i zioła na przeziębienie, które są dla nas nowe, ale cenimy ich skuteczność i spektrum działania. Interesujące źródło wiedzy stanowi strona http://www.pelavo.pl/naturalne-sposoby-na-przeziebienie-i-grype.html.
Poczytamy tu m.in. o znanych nam metodach takich jak miód, czosnek i cytryna. Można je podawać razem – w formie syropu, a także oddzielnie czy w innych kombinacjach. Są to doskonale znane i sprawdzone naturalne środki bakteriobójcze, przeciwzapalne i łagodzące. Zioła to kolejny temat rzeka, jeśli chodzi o przeziębienia. Kwiat lipy, rumianek, tymianek, czarny bez działają napotnie, sprawdzają się w inhalacji. Ale zioła na przeziębienie to nie tylko nasze swojskie, znane od pokoleń rośliny. Pelargonia afrykańska. Brzmi egzotycznie? Zapewne, ale jest to roślina o znanym i sprawdzonym działaniu.
Pelavo – syrop swojsko – afrykański
Pelargonia afrykańska to najważniejszy składnik syropów Pelavo, zalecanych w leczeniu infekcji przeziębieniowych, grypy, chorób oskrzeli, stanów zapalnych zatok. Mogą być one stosowane u dzieci i u dorosłych. Skuteczność wynika z szerokiego spektrum działania wyciągu z pelargonii afrykańskiej. Uzupełnieniem są natomiast inne zioła stosowane na przeziębienie (np. ekstrakt lipy) oraz witamina C i cynk.
A jak działa egzotyczna pelargonia? Roślina jest doskonale znana miejscowej ludności (Afryka), my znamy ja od niedawna. Stosowana niegdyś w leczeniu gruźlicy, wykazuje dużą skuteczność w kuracjach chorób górnych dróg oddechowych. Zwalcza bakterie, wirusy i drobnoustroje chorobotwórcze. Stymuluje również działanie układu immunologicznego. Ułatwia oczyszczanie dróg oddechowych z zanieczyszczeń i drobnoustrojów. Jest to więc środek, który stosujemy leczniczo, ale również profilaktyczne w okresie nasilonych zachorowań.
Pamiętajmy – nie każde przeziębienie to grypa, ale lepiej na zimne dmuchać. Zarówno grypa jak i przeziębienie wymagają od nas zwolnienia tempa i „poleżenia” w spokoju. Infekcje przeziębieniowe staramy się leczyć domowymi, naturalnymi metodami, sięgamy po zioła na przeziębienie, syropy i preparaty oparte na składnikach podchodzenia naturalnego. I oczywiście działamy profilaktycznie, prowadząc higieniczny tryb życia, stosując zdrowa dietę.
Materiał partnera zewnętrznego