Za nami święta, więc do śmietników przy naszych domach znowu trafią tony jedzenia. Przeciętna czteroosobowa rodzina wyrzuca codziennie ponad pół kilograma żywności – rocznie ponad 200 kg. Po świętach wyrzucamy oczywiście więcej, bo tradycja każe suto zastawić stół i lepiej niech się zmarnuje niż zabraknie. Jak mądrze gospodarować żywnością na co dzień radzi Małgorzata Chylewska, ekspert ds. żywienia w firmie cateringu dietetycznego LightBox.
W Polsce ok. dwóch milionów ton jedzenia z naszych domów trafia rocznie na śmietnik. Typowi Kowalscy z dwójką dzieci wyrzucają codziennie 600 g żywności, czyli np. 15 kromek chleba lub 4 opakowania jogurtu albo 60 plasterków wędliny. W przeliczeniu daje to miesięcznie ok. 200 zł, które wyrzucamy do kosza. W czteroosobowej rodzinie, przy uważnym gospodarowaniu żywnością, można więc zaoszczędzić ok. 2400 zł rocznie.
Jeśli do tego, co marnujemy w domach, doliczymy jedzenie wyrzucane lub utylizowane przez sklepy, gastronomię, zakłady przemysłu spożywczego itp., skala marnotrawstwa w Polsce osiąga 9 milionów ton żywności rocznie, przez co nasz kraj zajmuje niechlubne piąte miejsce wśród wszystkich państw Unii Europejskiej.
Straty finansowe to nie wszystko. Marnowanie żywności to również problem ekologiczny. Konieczność utylizowania niewykorzystanej żywności wiąże się nie tylko ze stratami energii, wody, paliw, ale również ze zwiększoną produkcją gazów cieplarnianych, przy czym metan pochodzący z gnijącej żywności jest gazem dwudziestokrotnie groźniejszym dla środowiska niż dwutlenek węgla.
Jak marnujemy żywność?
Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności w 2012 r., najczęściej wyrzucamy żywność dlatego, że:
- uległa przeterminowaniu – tak deklaruje 51% badanych
- była niewłaściwie przechowywana – 31%
- kupiliśmy produkt o złej jakości – 26%
- przygotowaliśmy zbyt duże porcje posiłków – 25%
- kupiliśmy za dużo jedzenia – 22%
- nie mieliśmy dobrego pomysłu na wykorzystanie nadmiarów – 5%
Najczęściej wyrzucamy pieczywo, które stanowi połowę produktów trafiających do kosza, a w następnej kolejności – warzywa, wędliny, owoce, jogurty, dania gotowe, ser, mięso, mleko, ryby i jajka.
Co możemy zrobić?
Nie musimy ciągle myśleć o niedożywionych mieszkańcach całego globu, ale miejmy świadomość, że rozsądne gospodarowanie żywnością w domu może być cegiełką przyczyniająca się do zmniejszenia strat żywności w skali świata, a także do ochrony środowiska. Pozytywny efekt odczuje także nasz portfel – 200 zł miesięcznie dla czteroosobowej rodziny to kwota, po którą warto się schylić. Poniżej 10 prostych, ale skutecznych sposobów na ograniczenie domowego marnotrawstwa:
- Planujmy i róbmy zakupy żywności z przysłowiową kartką w ręku
- Nie róbmy zakupów, gdy jesteśmy głodni, gdyż prawie na pewno kupimy więcej i w większych opakowaniach
- Zastanówmy się, jak zagospodarować niewykorzystane surowce i produkty – jeżeli nie mamy pomysłu, poszukajmy przepisów
- Sprawdzajmy w sklepie etykiety, aby uniknąć kupienia produktów przeterminowanych lub takich, które musielibyśmy zjeść tego samego czy następnego dnia
- Stosujmy zasadę: wcześniej kupione – wcześniej zjedzone
- Kntrolujmy terminy przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości produktów, które mamy w lodówce i w szafkach – paradoksalnie najłatwiej przegapić termin „najlepiej spożyć przed …”, jeśli produkt jest trwały, jak makaron, budyń w proszku czy czekolada
- Przechowujmy produkty żywnościowe na odpowiednich półkach w lodówce: na dolnej – mięso i ryby, na środkowej i górnej – jaja, mleko, sery oraz wędliny. W dolnych szufladach trzymajmy warzywa i owoce. W półeczkach na drzwiach – napoje, dodatki typu musztarda czy majonez, a także masło
- Potrawy przygotowane „na później” w ciągu dwóch godzin przenieśmy do lodówki lub zamroźmy. Pozostawienie ich na dłużej w temperaturze pokojowej przyspiesza rozwój bakterii w stopniu zagrażającym naszemu zdrowiu
- Jeżeli planujemy zamrożenie potrawy, najpierw należy ją schłodzić w lodówce, co pozwoli na lepsze zachowanie oryginalnego smaku
- Pieczywo przechowujmy w folii w temperaturze pokojowej, gdyż w lodówce szybko czerstwieje na skutek zmian zachodzących w skrobi.
Tych 10 prostych zasad, łatwych do zapamiętania i stosowania, warto wdrożyć od dziś, gdy większość z nas po świątecznym szaleństwie kulinarnym została z wiktuałami, których nikt już nie jest w stanie zjeść.
Małgorzata Chylewska, ekspert ds. żywienia w firmie cateringu dietetycznego LightBox
Absolwentka Wydziału Technologii Żywności SGGW, specjalizacja: żywienie człowieka. Ukończyła studia podyplomowe w Instytucie Żywności i Żywienia na kierunkach: Bezpieczeństwo Żywności oraz Poradnictwo dietetyczne – postępy w żywieniu człowieka. Pracownik naukowy Instytutu Żywienia Człowieka SGGW, a następnie asystent w Pracowni Żywienia, kierownik sekcji i zastępca kierownika Oddziału Higieny Żywności, Żywienia i PU w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w m.st. Warszawie.