Migrena nie jest zwykłym bólem głowy. To dolegliwość długotrwała, powracająca i o nie do końca wyjaśnionym pochodzeniu. Pulsujący ból głowy dotyka zwłaszcza ludzi młodych i towarzyszy im przez całe życie. Mimo, że nie można jej całkiem wyleczyć, z pomocą kilku sprawdzonych sposobów udaje się złagodzić jej uciążliwość.
Badania dowodzą, że migrenowe bóle głowy częściej dotykają kobiet niż mężczyzn. Jest to prawdopodobnie spowodowane działalnością estrogenów, czyli żeńskich hormonów płciowych, lub też większą niż u panów wrażliwością kory mózgowej na negatywne bodźce zewnętrzne. Prawdopodobnie, bo przyczyny tego typu bólu głowy nie są do końca wyjaśnione. Innymi powodami ich pojawiania się mogą być spadki poziomu glukozy we krwi, niewłaściwe ułożenie podczas snu lub wady kręgosłupa na wysokości odcinka szyjnego. Dość często ból głowy o podłożu migrenowym towarzyszą ludziom żyjącym w stresie, nieprzestrzegającym zasad higieny snu i odpoczynku albo odżywiającym się w niewłaściwy sposób. Ten typ schorzenia można także odziedziczyć.
Atak migrenowego bólu głowy
Migrena to powtarzający się, najczęściej jednostronny, pulsujący ból głowy. Mogą jej towarzyszyć nudności, wymioty, światłowstręt czy zawroty głowy. Niektórzy przeczuwają nadejście choroby po objawach tzw. „aury”: rozdrażnieniu, obniżeniu nastroju, mroczkach przed oczami, drętwieniu twarzy lub ciała, a także nadwrażliwości na hałas, zapachy i smaki.
Napady takiego bólu głowy mogą powtarzać się z różną częstotliwości – od jednego w roku po kilka w miesiącu. Trwają od kilku godzin do nawet kilku dni.
Jak zapobiegać migrenie, czyli dieta i dbałość o nawyki
W przypadku osób zmagających się z nawracającymi bólami głowy szczególnie ważną rolę odgrywają dobre nawyki: dbałość o odpowiednio długi wypoczynek po pracy i unikanie stresów. Wyrzućmy z sypialni telewizor, na godzinę przed snem wyłączmy urządzenia emitujące niebieskie światło, które mogą wpływać na jakość naszego snu, a tym samym przyczyniać się do migren. Zamiast kolejnego odcinka serialu udajmy się na spacer na świeżym powietrzu.
Równie istotna jest odpowiednia dieta. Wiele przypadków migreny zawdzięczamy bowiem zwykłemu głodowi, a dokładniej mówiąc obniżeniu poziomu glukozy we krwi. Doraźnie pomoże wtedy batonik, jednak poza sytuacjami alarmowymi osoby chorujące na migreny powinny skupić się na węglowodanach, które długo uwalniają się do krwi, tzw. złożonych (kasze, produkty pełnoziarniste itp.). Klasyczne zalecenie dietetyków, czyli 5 małych posiłków w ciągu dnia, zmniejsza ryzyko silnego bólu głowy spowodowanego głodem. Jeśli jednak pomimo dbałości o pory posiłków migreny powracają, warto wyeliminować niektóre produkty: kawę i napoje zawierające kofeinę (energetyki, mocną herbatę), cytrusy, orzechy, czekoladę. Niektórym szkodzi też czerwone wino, sery pleśniowe, mozzarella albo glutaminian sodu, hurtowo dodawany do żywności przetworzonej.
Aby rozpoznać przyczynę powstawania migreny u siebie warto prowadzić tzw. kalendarzyk migrenowy. To rodzaj zapisków, w których uwzględniamy możliwie jak najwięcej czynników poprzedzających atak bólu – co jedliśmy, czy byliśmy narażeni na stres albo np. intensywny zapach. Jeśli uda się rzetelnie prowadzić notatki, po kilku takich atakach można wyciągnąć wnioski dotyczące indywidualnych przyczyn migreny.
Proste sposoby na złagodzenie migreny
Jeśli nie udało się uniknąć pojawienia się przewlekłego bólu głowy wciąż mamy do dyspozycji kilka sposobów, które pomogą nam w zniwelowaniu objawów i skróceniu czasu trwania epizodu migrenowego.
Przede wszystkim odizolujmy się od hałasu i, jeśli to możliwe, połóżmy się w zaciemnionym i wywietrzonym miejscu, w którym nie ma drażniących zapachów. Możemy zjeść niewielką przekąskę albo napić się naparu z rumianku czy stokrotki. Jeśli przeczuwamy atak bólu pomocne mogą się także okazać środki przeciwbólowe. Zbawienny w skutkach jest też masaż szyi i karku, nie wahajmy się więc poprosić o niego bliskich. Niektórym pomogą olejki aromatyczne (np. bazyliowy albo miętowy), jednakże ich skuteczność jest kwestią indywidualną.
Jeśli migrenowe bóle głowy znacząco obniżają nasz komfort życia nie należy zwlekać z wizytą u lekarza. Wprawdzie dolegliwość ta wciąż mieści się w katalogu chorób nieuleczalnych, jednak specjalista może wypisać silniejsze środki przeciwbólowe, na przykład oparte na triptanach, albo doradzić terapię opartą na akupresurze lub akupunkturze.
RED