Lubimy słodycze i z tym faktem większość się zgodzi. Dlaczego tak jest? Hipotezy są różne, jedna mówi o tym, że mamy to w genach. Nasi przodkowie próbując różnych rzeczy, po ich smaku decydowali, które są dobre, a które mogą być trujące. Gorzki smak to prawdopodobieństwo, że produkt mógł być trujący. Słodki mniej czy bardziej oznaczał, że śmiało można było go zjeść. Wniosek jest taki, że uwielbienie do słodyczy mamy w genach.
Po jakie słodkości najczęściej sięgamy?
Czekolady, batoniki, ciastka, czekoladki zamknięte w bombonierkach i oczywiście drożdżówki, które na stałe wpisują się w codzienną dietę wielu osób. Słodkości towarzyszą również podczas głównych posiłków, dżem czy krem czekoladowy na śniadanie bądź kolację. Po słodycze sięgamy, bo lubimy, bo pomagają uporać się ze stresem, bo podnoszą cukier we krwi, gdy przysypia się w pracy.
Słodycze a dieta
Życie z perspektywą, że przez najbliższe tygodnie, miesiące nie można nawet pomyśleć o ulubionym batoniku bądź bombonierce, zazwyczaj kończy w smutku dietę. Po słodycze można sięgać na diecie, wszystko z rozsądkiem. Cała bombonierka zjedzona przed telewizorem w jeden wieczór z pewnością nie jest zdrowa, ale jeśli zjemy dwie, trzy czekoladki raz na jakiś czas, to nie odbije się to dodatkowymi kilogramami na wadze. Zdrowe odżywianie nie oznacza rezygnacji ze słodyczy, a jedynie umiar w ich spożywaniu i wybór tych, które dostarczają cennych wartości.
Jakie słodycze nam służą?
Czekolada, ale ta z odpowiednią ilością kakao, im go więcej, tym lepiej. Jeśli kupując czekoladę, nie umiesz się od niej oderwać i musisz zjeść do końca, lepszą opcją będą bombonierki, wówczas bierzesz dwie, trzy czekoladki a resztę odkładasz. Kakao to bogactwo magnezu, żelaza, wapnia i witamin A oraz E. Wartościowe słodkie przekąski to również lody, sezamki oraz chałwa. Obok bombonierki z czekoladkami mogą zagościć na stałe w naszych domach. Po słodycze najlepiej sięgać w godzinach porannych, dopołudniowych, wówczas mamy jeszcze dużo czasu na spalenie pochłoniętych kalorii. A i energia której dostarczają, będzie dobrze spożytkowana.
Zjedzenie kilku kostek czekolady czy kilku sezamków nie przekreśla diety. Wręcz przeciwnie, gdy dajemy sobie przyzwolenie na zjedzenie od czasu do czasu słodyczy, łatwiej zdrowo się odżywiać.
Materiał partnera zewnętrznego